Dzisiaj jest 22 listopada 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

Pęknięcie wału w pobliżu granicy z Polską – co to oznacza dla naszego kraju?

W Ostrawie doszło do krytycznej sytuacji po pęknięciu wału przeciwpowodziowego u zbiegu Odry i Opawy. Z obu rzek woda wdziera się do miasta, zalewając kolejne ulice. Jak informują czeskie media, na miejscu zdarzenia ciężki dźwig zrzuca worki z piaskiem w miejsce awarii. Jednakże według hydrologów sytuacja ta nie zagraża Polsce.

Obawy i zapewnienia

— Przerwanie wału po prawej stronie Odry nie powinno wywołać poważnych zniszczeń. Aktualnie woda pozostaje poza granicami Polski — zapewniła hydrolożka podczas posiedzenia sztabu kryzysowego. Godzinę później pojawiła się uspokajająca informacja, że nie doszło do pęknięcia tamy, lecz sytuacja z wałem przeciwpowodziowym jest nadal poważna. — Woda wylewa się na Ostrawę, ale nie ma ryzyka, że dotrze do Polski — dodała specjalistka.

Walka z żywiołem

Burmistrz Ostrawy, Jan Dohnal, określił sytuację w mieście jako bardzo trudną, a wręcz krytyczną. Woda kieruje się w stronę zakładów chemicznych i koksowni, powodując zalanie ulic w dzielnicy Privoz. W niektórych miejscach woda osiągnęła nawet dwa metry, co uniemożliwia wykorzystanie ciężarowych wozów strażackich. Dodatkowo, w jednej z dzielnic Ostrawy zabrakło prądu, telefony komórkowe przestały działać, a mieszkańcy, aby przyciągnąć uwagę ratowników, są zmuszeni do machania rękami i głośnego wołania z okien.

Skutki ekstremalnej pogody

Mieszkańcy Ostrawy od kilku dni doświadczają ekstremalnych warunków pogodowych. Woda z Odry zalała elektrownię oraz ciepłownię, co zmusiło władze do wyłączenia dostaw ciepła i wody. — Pomimo największych wysiłków nie udało się utrzymać pracy ciepłowni w Ostrawie — poinformowała rzeczniczka gminy, Gabriela Pokorná.

Obserwując rozwój sytuacji można się tylko zastanawiać, jak długo mieszkańcy Ostrawy będą musieli borykać się z chaosem spowodowanym żywiołem. Oby więcej wody dotarło na taras, a nie na ich ulice.

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie