Paweł Szopa, twórca kontrowersyjnego projektu „Red is Bad”, odniósł się do doniesień dotyczących wydania listu gończego przeciwko niemu, przekazując przez swojego adwokata, Bartłomieja Lewandowskiego, że od początku sprawy jest gotowy do pełnej współpracy z organami ścigania. „Złożyłem wniosek o wydanie listu żelaznego, aby móc przedstawić dowody, które znacząco różnią się od relacji medialnych” – dodał twórca.
Decyzja sądu o aresztowaniu
W poniedziałek katowicki Sąd Okręgowy uwzględnił zażalenie prokuratury, decydując o aresztowaniu Szopy na okres 90 dni. Mężczyzna jest jednym z podejrzanych w sprawie dotyczącej nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych (RARS). Rzecznik Prokuratury Krajowej, Przemysław Nowak, zaznaczył, że aresztowanie było niezbędne, aby przyspieszyć wydanie listu gończego za mężczyzną.
List gończy i jego skutki
Na mocy obowiązujących przepisów, list gończy wydano w odniesieniu do osoby, wobec której zapadło postanowienie o aresztowaniu tymczasowym. „Mężczyzna ukrywa się przed organami ścigania” – podano w komunikacie policji, która zaapelowała o pomoc w odnalezieniu Szopy. Widzowie mieli okazję zobaczyć jego zdjęcie w mediach, co potęgowało sensację wokół całej sprawy.
Oświadczenie Pawła Szopy
Adwokat Lewandowski opublikował oświadczenie swojego klienta, w którym Szopa wyraża gotowość do współpracy. Podkreślił również, że podczas posiedzenia sądu, które miało miejsce w związku z zażaleniem na areszt, nie pozwolono na obecność obrońców. „W ten sposób pozbawiono mnie prawa do obrony” – zaznaczył Szopa, podważając tym samym możliwość sprawiedliwego procesu.
Wniosek o list żelazny
Pawel Szopa skierował wniosek o wydanie listu żelaznego, który miałby mu zapewnić pozostawanie na wolności do zakończenia postępowania karnego. „Mam nadzieję, że moja prośba zostanie przyjęta” – dodał. List żelazny to zabezpieczenie, które umożliwia oskarżonemu stawienie się przed sądem bez konieczności przebywania w areszcie.
Reakcja adwokata
Podczas konferencji prasowej, adwokat Lewandowski wyraził zdziwienie stanowiskiem prokuratury, która twierdziła, że nie miała informacji o wniosku o list żelazny, mimo że został on złożony przed terminem posiedzenia. „Nie rozumiem, jak prokuratura może twierdzić, że nic nie wie na ten temat” – powiedział obrońca.
Przyszłość sprawy
Lewandowski zapowiedział złożenie zażalenia na decyzję sądu o aresztowaniu swojego klienta, zapewniając, że zrobi to w ustawowym terminie. Dodał także, że Szopa nie opuścił kraju z powodu sprawy, a jego wyjazd wakacyjny był zaplanowany i związany z urlopem.
Źródło/foto: Polsat News