„`html
Paulina Smaszcz, uczestniczka drugiej edycji programu „Królowa przetrwania”, podczas konferencji prasowej udzieliła szczerego wywiadu dla „Faktu”. Zdradziła, czy jest już gotowa na nowe relacje w swoim życiu osobistym. „Chcę człowieka…” – powiedziała z determinacją.
Rozwód i rodzinne relacje
Maciej Kurzajewski i Paulina Smaszcz przez ponad 20 lat tworzyli związek, który zakończył się rozwodem. Choć pierwsza część procesu przebiegła w zgodzie, szybko przerodziła się w medialną aferę. Para doczekała się dwóch synów: Franciszka i Juliana. Po rozstaniu Smaszcz nie kryła oburzenia, zwłaszcza w kontekście tego, jak Kurzajewski zareagował na jej poważne problemy zdrowotne.
Nowa miłość?
Aktualnie Maciej Kurzajewski jest w związku z Katarzyną Cichopek, z którą prowadzi poranny program „Halo tu Polsat”. Paulina, choć niechętnie mówi o swoim życiu prywatnym, w rozmowie z „Faktem” zdradza, jakich cech oczekuje od przyszłego partnera. „Pragnę kogoś dobrego, z życiowymi wartościami oraz silnym kręgosłupem moralnym. Jeśli obieca, że będzie przy mnie w zdrowiu i chorobie, to nie ma dla mnie miejsca na wątpliwości”, podsumowała zdecydowanie.
Spory i konflikty
Dziennikarka odniosła się także do napiętej sytuacji z Izabelą Janachowską, którą chciałaby zakończyć. „Konflikt, który się rozwinął, stał się dla mnie niezwykle dziwny. Uważam, że media przesadziły w relacjonowaniu tej sprawy. Zostałam zaatakowana przez kilka celebrytek tylko dlatego, że postanowiłam otwarcie mówić o swoim rozwodzie”, przyznała. Dodała, że zależy jej na nawiązaniu ponownego kontaktu z Janachowską oraz pragnie przeprosić, jeżeli jej słowa zraniły byłego koleżankę.
Koleżanka z branży i propozycja spotkania
Inną osobą, z którą Smaszcz chciałaby załagodzić kontrowersje, jest Iwona Pavlović. „Nie znam pani Iwony osobiście i nigdy z nią nie rozmawiałam, mimo że oferowała mi porady. Uważam, że to dość dziwne, by ktoś, kto mnie nie zna, dawał mi rady. Chciałabym spróbować naprawić tę sytuację, może na wspólnej kawie” – kończy z nadzieją Paulina.
Komentarz do transferu Macieja do Polsatu
Na zakończenie, Smaszcz w sposób wyważony skomentowała przejście swojego byłego męża do Polsatu. Zauważyła, że „Szkoda Maćka” i dodała, przypominając o ich długoletnich relacjach, że nie ma żadnych negatywnych emocji, a jedynie sentyment.
Wsparcie dla Marcina Hakiela
Ostatnio Paulina Smaszcz również stanęła w obronie Marcina Hakiela w kontekście Dagmary Kaźmierskiej. Jej emocjonalne podejście i wsparcie dla znajomych w trudnych sytuacjach pokazują, że prowadzenie konfliktów to nie jedyna strona jej osobowości. Smaszcz chce być postrzegana jako osoba pełna empatii oraz życzliwości w stosunku do bliskich jej osób.
„`