„Od zawsze miałem wrażenie, że moje życie przypomina dom bez alarmu, w którym może wydarzyć się wszystko. Wpuściłem do niego zbyt wiele negatywnych wpływów. Aż w końcu jedna wróżka ostrzegła mnie, że nadchodzi nieszczęście. I niespełna miesiąc później, w Wigilię, doszło do niebezpiecznego wypadku – czołowego zderzenia z innym pojazdem. Na szczęście zarówno ja, jak i moja rodzina, wyszliśmy z tego cało” – relacjonuje z przejęciem reżyser Patryk Vega.
EKSCYTUJĄCE KULISY NOWEGO FILMU
Vega zdradza także szczegóły dotyczące jego najnowszego projektu filmowego, który dotyczy Władimira Putina. W „Rachunku sumienia” widzowie przekonają się, kto pomógł mu uzyskać dostęp do grobu Jezusa w Jerozolimie. A to nie wszystko! Podczas kręcenia niektórych scen na Placu Czerwonym w Moskwie, ekipa filmowa wykorzystała ukryte kamery, co nadało ich pracy jeszcze większej tajemniczości.
Jak widać, nie brakuje mu odwagi, by zgłębiać kontrowersyjne tematy i przedstawiać je z perspektywy osobistych doświadczeń. Vega nie boi się stawić czoła trudnym sytuacjom i puentować swoje przeżycia w sposób, który z pewnością przyciągnie uwagę widzów. Czego jeszcze możemy się spodziewać? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – emocji i zaskakujących zwrotów akcji na pewno nie zabraknie.
