Dzisiaj jest 30 stycznia 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł
Reklama

Paryż w szoku: tłum obchodzi śmierć kontrowersyjnego polityka

We wtorek, 7 stycznia, na ulicach Paryża miały miejsce nietypowe wydarzenia, które dobitnie ukazały podziały obecne w społeczeństwie francuskim. Tłumy ludzi zebrały się, aby hucznie świętować… śmierć Jean-Marie Le Pena. Widok radości wyrażającej się w śpiewach i celebraciji z szampanem może zaskakiwać.

Przypomnijmy, że Jean-Marie Le Pen zmarł w wieku 96 lat, będąc ikoną skrajnej prawicy. Jako założyciel Frontu Narodowego, będącego jednym z kluczowych graczy w francuskiej polityce, zyskał miano kontrowersyjnej postaci, z którą wiele osób łączy rasizm i ksenofobię. Warto dodać, że jest ojcem Marine Le Pen, która w 2018 roku zmieniła nazwę partii na Zjednoczenie Narodowe.

Rodzina polityka ogłosiła, że zmarł we wtorek o godzinie 12, w otoczeniu bliskich. Od połowy listopada ubiegłego roku Le Pen przebywał w klinice, tam też miało miejsce jego nagłe pogorszenie stanu zdrowia.

Publiczna Radość i Wspomnienia

Śmierć Le Pena została przyjęta z entuzjazmem przez wielu jego przeciwników, którzy wyszli na ulice, aby głośno wyrazić swoje odczucia. Unoszące się w powietrzu okrzyki i śpiewy, a także szampany w rękach manifestujących, doskonale oddają atmosferę radości z powodu odejścia „rasisty”, jak określali go jego krytycy.

Jean-Marie Le Pen z pewnością zapisał się na kartach historii V Republiki. Na zawsze pozostanie w pamięci jako autor licznych kontrowersyjnych wypowiedzi, które wpłynęły na kształt debaty publicznej w kraju. Jego największym osiągnięciem politycznym było dotarcie do drugiej tury wyborów prezydenckich w 2002 roku, co zaskoczyło wielu obserwatorów. Wówczas wszystkie partie zjednoczyły się, aby wesprzeć Jacques’a Chiraca, stawiając wymowny kordon sanitarny wokół Frontu Narodowego.

Reakcje Po Śmierci Le Pena

Na wieść o śmierci Le Pena, Jordan Bardella, obecny przewodniczący Zjednoczenia Narodowego, oddał mu hołd, podkreślając, że był człowiekiem, który poświęcił swoje życie Francji, walcząc o jej tożsamość. Z kolei Jean-Luc Mélenchon, w przewodnictwie Francji Nieujarzmionej, ocenił, że zmagania z nienawiścią oraz wszelkimi formami dyskryminacji trwają nadal, mimo zakończenia walki z samym Le Penem.

Premier Francji, François Bayrou, również spoglądał na karierę Le Pena przez pryzmat jego kontrowersyjnej, lecz istotnej roli w polityce francuskiej. Wzmianki o jego działalności pokazują skomplikowaną naturę polityki, w której emocje często grają pierwsze skrzypce. W obliczu śmierci tak znaczącej postaci z pewnością pojawią się różne refleksje i dyskusje na temat jego spuścizny.

O autorze:

Remigiusz Buczek

Piszę tu i tam, a bardziej tu. Zainteresowania to sport, polityka, nowe technologie.
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie