Paulina K., partnerka Łukasza Żaka, odpowiedzialnego za tragiczny wypadek na Trasie Łazienkowskiej, ma równie kontrowersyjną przeszłość jak jej były ukochany. Przez blisko dwa lata przebywała w zakładzie karnym za przemyt narkotyków. Jak informuje „Fakt”, powołując się na nagranie z YouTube, kobieta nie wyraża żalu z powodu swojego pobytu w więzieniu.
Tragiczny wypadek i ucieczka
Wysoko medialny wypadek Żaka miał miejsce we wrześniu tego roku, kiedy to doprowadził do śmierci innej osoby, a następnie uciekł do Niemiec. Po tym wydarzeniu zaczęły wychodzić na jaw zaskakujące szczegóły dotyczące zarówno niego, jak i Pauliny K., która w czasie wypadku znajdowała się w pojeździe i również doznała poważnych obrażeń.
Przeszłość Pauliny K.
Podczas pobytu Pauliny w szpitalu ujawniono, że dwa lata wcześniej usłyszała wyrok pozbawienia wolności. Została skazana za przewóz ponad 50 tysięcy tabletek opioidowych z Polski do Szwecji, gdzie w procederze brała udział także jej matka, Karolina K. Wyrok zapadł 14 kwietnia 2022 roku; Paulina skazano na 3,5 roku więzienia, a jej matce wymierzono karę 4 lat. Obie kobiety zostały jednak warunkowo zwolnione.
Tajemnice z więzienia
Na nagraniu opublikowanym w serwisie YouTube Paulina, już po opuszczeniu szpitala, podzieliła się swoimi doświadczeniami, zarówno tymi związanymi z wypadkiem, jak i pobytem w szwedzkim więzieniu. Odniosła się również do materiału tabloidu, który sugerował, iż w przemycie pomagał im partner jej matki.
„To bardzo trudny temat. To był partner mojej mamy, a ja traktowałam go jak ojca. Ludzie bywają w różnych sytuacjach i czasami pytam samą siebie: Czy on wymusił na mnie ten krok? Nie. Ale życie stawia przed nami różne wyzwania, które mogą uzależniać ludzi od siebie nawzajem. Czasem nie dostrzegamy złych decyzji, gdy robimy coś dla kogoś bliskiego” — przyznała Paulina.
Nowe życie po więzieniu
Paulina K. spędziła w zakładzie karnym rok i osiem miesięcy, a obecnie mówi, że nie żałuje tego doświadczenia. Po wyjściu na wolność rozpoczęła pracę, zdobyła mieszkanie oraz kształciła się w dziedzinie psychologii i psychiatrii.
Tabloid jednak przypomina, że kilka miesięcy temu matka Pauliny w wywiadzie wyznała, iż jej córka „chciała być gangsterką”, co rzuca cień na próbę rozpoczęcia nowego życia przez 22-latkę.
W świecie pełnym pułapek i niebezpieczeństw, historia Pauliny i Łukasza Żaka pokazuje, jak łatwo można popaść w sidła przeszłości, ale też, jak trudna jest droga do zmiany.
Źródło/foto: Onet.pl, ksp.policja.gov.pl