Indonezyjskie władze aresztowały siedem osób, które mogły zagrażać papieżowi Franciszkowi podczas jego wizyty w tym kraju. Skazani twierdzili, że planowali ataki bombowe oraz podpalenia w miejscach odwiedzanych przez głowę Kościoła katolickiego. Obecnie śledczy próbują ustalić ewentualne powiązania zatrzymanych z organizacjami terrorystycznymi.
Wizytacja w Indonezji
W minionym tygodniu papież Franciszek, w ramach podróży po krajach Azji i Oceanii, odwiedził Indonezję, uznawaną za największe muzułmańskie państwo na świecie. W piątek wyraził swoje podziękowania za gościnność, po czym wyruszył do Papui-Nowej Gwinei.
Groźby w internecie
Indonezyjskie służby bezpieczeństwa borykają się z licznymi zgłoszeniami związanymi z groźbami skierowanymi przeciwko papieżowi, które pojawiły się w sieci. Elitarna jednostka antyterrorystyczna Densus 88 zdołała aresztować siedem osób związanych z tymi działań. Jak poinformował rzecznik jednostki, Aswin Siregar, zatrzymani wygłaszali groźby w ramach propagandy oraz bezpośrednich gróźb dotyczących ataków terrorystycznych, a ich działania miały miejsce w mediach społecznościowych w odpowiedzi na przyjazd papieża. Pojawiły się także zapowiedzi podpalenia wskazanych lokalizacji.
Śledztwo w toku
Nie jest jeszcze jasne, czy aresztowani byli w jakiś sposób związani ze sobą, ani do których grup terrorystycznych należeli. Z informacji przekazanych przez „The Straits Times” wynika, że w jednej z ich posesji znaleziono ulotki propagowane przez tzw. Państwo Islamskie, a także łuk, strzały i drona. Jeden z zatrzymanych miał być bezpośrednio związany z grupą, która w przeszłości zaatakowała byłego ministra bezpieczeństwa Indonezji, Wiranto.
Reakcja ekstremistów na wizytę papieża
Islamistyczni bojownicy byli szczególnie oburzeni wizytą papieża Franciszka w meczecie Istiqlal w Dżakarcie, jak i apelem rządu, by stacje telewizyjne wstrzymały się od transmiterowania tradycyjnego islamskiego wezwania do modlitwy w czasie na żywo tej uroczystości.
Zaostrzono środki bezpieczeństwa
Indonezja przez lata zmagała się z działalnością islamistycznych grup terrorystycznych. Największy atak miał miejsce w 2002 roku, kiedy zamachy bombowe na Bali pochłonęły życie 202 osób. Z uwagi na poważne zagrożenie, w trakcie wizyty papieża przyjęto dodatkowe środki ostrożności. Ulice wokół miejsc, gdzie przebywał, zostały zamknięte lub ich trasy zmieniono.
Ochrona i przesłanie papieża
Pamiętając o bezpieczeństwie, papież miał zapewnioną szeroką ochronę, obejmującą blisko cztery tysiące pracowników, w tym snajperów, żołnierzy oraz policję. W czwartek Franciszek podpisał wspólną deklarację z Wielkim Imamem meczetu Istiqlal, która wyraża zaniepokojenie kwestiami zmian klimatycznych oraz dehumanizacji. Podkreślił, że instrumentalizacja religii prowadzi do cierpienia wielu ludzi, w tym kobiet, dzieci i osób starszych, a globalna rola religii powinna skupiać się na promowaniu i ochronie godności życia każdego człowieka.
Źródło/foto: Polsat News