Rząd postanowił, że poważna sprawa, jaką jest polska prezydencja w Radzie Unii Europejskiej, zostanie zamieniona w swoistą akademię ku czci Donalda Tuska, która miała miejsce w Teatrze Wielkim. Andrzej Duda, prezydent Polski, zdecydował się nie brać udziału w tym wydarzeniu, co skomentował Marcin Mastalerek, szef jego gabinetu.
Krytyka Rządowych Działań
Mastalerek w sobotę stwierdził, że Duda nie będzie „uwiarygadniał takich działań swoją obecnością”. Podkreślił również, że to Tusk powinien tłumaczyć się z faktu, że w Polsce nie odbędzie się szczyt Rady Europejskiej, ponieważ premier nie chciał zaakceptować, że zgodnie z przepisami, to prezydent miałby pełnić rolę gospodarza tego wydarzenia.
„Najlepszym podsumowaniem wczorajszej rządowej szopki jest to, że odbyła się w teatrze – jak na szopkę noworoczną przystało” – dodał Mastalerek, odnosząc się do charakteru ceremonii.
Brak Uczestnictwa Prezydenta
Gala inauguracyjna polskiej prezydencji w Radzie UE miała miejsce w piątek wieczorem w Warszawie. Prezydent Duda został zaproszony, jednak nie wziął udziału w uroczystości. Małgorzata Paprocka, szefowa Kancelarii Prezydenta, wyjaśniła, że po wysłaniu zaproszenia nie było żadnego kontaktu ze strony Kancelarii Premiera oraz Ministerstwa Spraw Zagranicznych, co mogłoby sugerować, że dla organizatorów wydarzenie to nie było priorytetowe.
Agnieszka Rucińska, podsekretarz stanu w Kancelarii Premiera, poinformowała, że oficjalne zaproszenie na galę, podpisane przez Tuska, zostało wysłane do Kancelarii Prezydenta 9 grudnia 2024 roku. Z kolei 31 grudnia KPRM przekazała, że prezydenta reprezentować będzie Piotr Ćwik, zastępca szefa KPRP, co było zgodne z procedurami.
Reprezentacja Prezydenta
Na gali ostatecznie reprezentował prezydenta Wojciech Gerwel, ekspert w dziedzinie polityki zagranicznej. W sobotę Donald Tusk odniósł się do medialnych spekulacji, sugerujących, że Duda wybrał się na narty. „Skomplikowane było to tłumaczenie w sprawie nieobecności Pana Prezydenta na inauguracji polskiej prezydencji. A można było od razu powiedzieć, tak po ludzku, każdy by zrozumiał. Bezpiecznego szusowania, Panie Prezydencie!” – ironizował Tusk w swoich mediach społecznościowych.
Źródło/foto: Interia