Mieszkaniec Białegostoku stał się ofiarą oszustwa, tracąc ponad 130 tysięcy złotych. 33-latek uwierzył w opowieść kobiety, która podawała się za pracownicę banku i namówiła go do przelania jego oszczędności na wskazane konto.
W celu ochrony swoich finansów, mężczyzna postąpił zgodnie z jej wskazówkami, co niestety doprowadziło do utraty znacznej sumy pieniędzy.
Do Białostoczanina zadzwoniła rzekoma pracownica banku, informując go o zagrożeniu dla jego oszczędności i proponując ich transfer na bezpieczne konto. Zaniepokojony sytuacją, mężczyzna zaufał rozmówczyni.
W trakcie rozmowy oszustka zasugerowała również możliwość wzięcia kredytu na korzystnych warunkach. 33-latek zgodził się, a następnego dnia kobieta ponownie się z nim skontaktowała, pytając o stan jego konta. Po potwierdzeniu przez mężczyznę, że pieniądze z kredytu wpłynęły, oszustka poleciła mu przelać wszystkie oszczędności na wskazane konto.
Po dokonaniu przelewu mężczyzna czekał na dalszy kontakt, który nigdy nie nadszedł. Wówczas zdał sobie sprawę, że padł ofiarą oszustwa. W sumie stracił ponad 130 tysięcy złotych, które przelał na konto przestępców, wykorzystując kody blik.
W przypadku podobnych zdarzeń mieszkańcy Białegostoku mogą skontaktować się z Komendą Wojewódzką Policji przy ulicy Henryka Sienkiewicza 65. Numer telefonu kontaktowego to 47 711 29 00. Poniżej znajduje się mapa z lokalizacją komendy.
Tekst oparty na komunikacie policji z dnia 13.11.2024, Polska Policja.
Marek Wojtuń zdobył milion w „Milionerach”. Jakie pytanie zapewniło mu główną nagrodę?
Dramat w jednym z żłobków w Krakowie. Nie żyje mały chłopczyk.
Staruszka z Marek popełniła zbrodnię z niskich pobudek. Jej córka: nie interesuje mnie to.