W ostatnich dniach dwaj mieszkańcy powiatu wrocławskiego padli ofiarą oszustów, którzy skontaktowali się z nimi za pośrednictwem popularnej platformy ogłoszeniowej. Przestępcy poinformowali ich, że muszą wejść na wskazaną stronę internetową, aby otrzymać płatność za sprzedawane przedmioty. Klikając w przesłane linki, zostali przekierowani na fałszywe portale, które rzekomo miały służyć do potwierdzenia transakcji poprzez podanie kodu BLIK. Dzięki temu oraz dalszym manipulacjom, oszuści wyłudzili dane potrzebne do logowania, kradnąc blisko 29 tysięcy złotych z kont obu ofiar.
IDENTYCZNY SCENARIUSZ W KOBIERZYCACH
Na komisariat w Kobierzycach wpłynęły dwa zgłoszenia, które do złudzenia przypominają siebie nawzajem. Różnice dotyczyły jedynie wielkości strat. W jednym przypadku ofiara straciła blisko 19 tysięcy złotych, natomiast w drugim wartość oszukańczych działań wyniosła niemal 10 tysięcy. Złodzieje posługują się różnorodnymi metodami, aby wzbogacić się kosztem innych. Na łamach mediów regularnie ostrzegamy przed przestępcami, którzy podszywają się za członków rodziny, adwokatów czy pracowników instytucji finansowych, aby wyłudzić od swoich ofiar pieniądze.
FAŁSZYWE ZAKUPY W INTERNECIE
Jedna z mieszkanek powiatu wrocławskiego zdecydowała się sprzedać przedmiot na popularnej platformie handlowej. Wkrótce skontaktowała się z nią nieznana osoba przez komunikator internetowy, wyrażając chęć zakupu. Aby sfinalizować transakcję, wysłała link do strony, która miała rzekomo umożliwić odbiór płatności. Niestety, nieświadoma zagrożenia kobieta kliknęła w link, trafiając na stronę wymagającą zalogowania się do banku oraz potwierdzenia transakcji kodem BLIK. Po zakończeniu całej procedury, z jej konta dokonano aż sześciu przelewów, łącznie na kwotę bliską 19 tysiącom złotych!
Podobna sytuacja miała miejsce w przypadku 33-letniego mieszkańca powiatu. On również padł ofiarą oszustów, pragnąc sprzedać zbędny przedmiot w internecie. Otrzymał link prowadzący do fałszywej strony, gdzie samodzielnie musiał podać dane logowania do swojego banku. W międzyczasie do mężczyzny zadzwoniła rzekoma pracownica firmy kurierskiej, która nakłoniła go do podania kodów do szybkich przelewów. W wyniku tego oszuści wyciągnęli z jego konta prawie 10 tysięcy złotych.
OSTRZEŻENIE DLA MIESZKAŃCÓW
Policja wciąż prowadzi działania mające na celu zidentyfikowanie sprawców tych przestępstw oraz odzyskanie skradzionych funduszy. Funkcjonariusze przypominają, iż kluczowe jest zachowanie ostrożności. Nie należy klikać linków z nieznanych źródeł oraz podawać danych logowania na stronach, które nie są oficjalnymi witrynami banków. Należy także unikać przekazywania jakichkolwiek osobistych informacji osobom, które kontaktują się z nami telefonicznie czy przez internet. Przestępcy są coraz sprytniejsi, a ich działania mogą prowadzić do znacznych strat finansowych. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości warto skontaktować się z przedstawicielem danej firmy, by upewnić się, że wiadomość pochodzi z zaufanego źródła.
W świecie online, na każdym kroku roi się od pułapek i manipulacji. Dlatego tak istotne jest, aby zachować zdrowy rozsądek i nie ulegać presji ze strony osób, które chcą szybciej zakończyć transakcję.
Źródło: Polska Policja