W miniony piątek, 30 sierpnia, ostrołęccy policjanci z Wydziału Kryminalnego KMP podjęli skuteczną akcję, która zatrzymała kilka tysięcy porcji narkotyków przed dotarciem na rynek. W rękach funkcjonariuszy znalazł się 31-letni mężczyzna z Ostrołęki, który nie tylko posiadał znaczne ilości środków odurzających, ale ciążący nad nim wyrok dwóch lat pozbawienia wolności za wcześniejsze przestępstwa narokotykowe.
WYJAWIONE SEKRETY
Odkrycie było wynikiem intensywnych działań operacyjnych. Policjanci podejrzewali, że ostrołęczanin mógł mieć w swoim posiadaniu duże ilości narkotyków. Przeszukanie jego mieszkania potwierdziło ich przypuszczenia. W pomieszczeniach policjanci zabezpieczyli niemal kilogram amfetaminy, co wskazuje na to, że mężczyzna planował sprzedaż wielu porcji dealerom narkotykowym.
WIELKA ODPOWIEDZIALNOŚĆ
Teraz mężczyzna musi stawić czoła zarzutom wynikającym z Ustawy o Przeciwdziałaniu Narkomanii. Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na postawienie mu zarzutów dotyczących posiadania znacznych ilości narkotyków, a w przypadku skazania grozi mu nawet do 10 lat więzienia. Niewielkie to pocieszenie dla społeczeństwa, które musi zmagać się z problemem uzależnień, a takie przypadki jedynie pogarszają sytuację.
SPRAWIEDLIWOŚĆ Z GÓRY
Po zakończeniu czynności procesowych, podejrzany został od razu przewieziony do zakładu karnego, gdzie odbędzie zasądzoną wcześniej karę. Osoby takie jak on, które przeznaczają swoje życie na zdobijanie pieniędzy kosztem zdrowia innych, mogą czuć się bezkarni, ale nie w oczach wymiaru sprawiedliwości, który teraz będzie uważnie badał tę sprawę. Policjanci z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego ostrołęckiej komendy kontynuują swoje działania pod okiem Prokuratury Rejonowej w Ostrołęce.
Nadkomisarz Tomasz Żerański z KMP w Ostrołęce podkreślił, iż takie operacje są niezbędne, aby przeciwdziałać rozwojowi narkotyfikacji w regionie. Czy będą kontynuowane? Z pewnością tak, bo walka z przestępczością narkotykową nigdy się nie kończy.
Źródło: Polska Policja