Dzisiaj jest 20 lutego 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł
Reklama

Ostatnie pożegnanie naczelnika OSP po tragicznym wypadku na jeziorze

W niedzielę w miejscowości Liciszewy w Kujawsko-Pomorskiem doszło do tragicznego wypadku, gdy lód załamał się pod dwoma wędkarzami. Mimo intensywnych działań ratunkowych podejmowanych przez lekarzy, nie udało się uratować obu mężczyzn. Jedną z ofiar był 49-letni Jarosław Ziółkowski, naczelnik Karmelickiej Ochotniczej Straży Pożarnej w Woli. Informację o jego śmierci przekazali koledzy z drużyny.

TRAGICZNY WYPADek I ŻAL W SPOŁECZNOŚCI

Karmelicka Ochotnicza Straż Pożarna zamieściła w poniedziałek poruszający wpis na swoich profilach. „Z głębokim smutkiem informujemy, że 16 lutego 2025 roku odszedł nasz przyjaciel, druh Jarosław Ziółkowski. Był nie tylko Naczelnikiem Karmelickiej OSP, ale także oddanym opiekunem Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej oraz aktywnym wolontariuszem i cenionym społecznikiem” – napisano w oświadczeniu.

Podkreślano również jego niezwykłe serce i zaangażowanie w życie lokalnej społeczności. „Jego wkład był nieoceniony, a jego obecność wśród nas będzie nam boleśnie brakowało. Prosimy o modlitwy za duszę zmarłego” – dodali druhowie.

POŻEGNANIE OD BURMISTRZ

O śmierci Jarosława Ziółkowskiego z bólem wypowiedziała się również burmistrz Kikoła, Renata Gołębiewska. „Odszedł nasz najdroższy przyjaciel, Naczelnik Karmelickiej OSP. Jarek był osobą o ogromnym sercu, dla którego dobro innych zawsze stało na pierwszym miejscu. Odszedł zbyt wcześnie… Pozostawiłeś nas z niezrealizowanymi planami… Obiecuję, że Twoje marzenia zostaną pielęgnowane. Spoczywaj w pokoju, Przyjacielu. Na zawsze pozostaniesz w naszych sercach” – napisała pani burmistrz.

SZCZEGÓŁY TRAGEDII

Przypomnijmy, że tragedia miała miejsce w niedzielne popołudnie, kiedy służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o wypadku na jeziorze w Liciszewach około godziny 15:30. „Z naszych ustaleń wynika, że lód załamał się pod mężczyznami w odległości około 50 metrów od brzegu” – przekazał mł. asp. Sebastian Pypczyński.

Na miejsce wypadku przybyli ratownicy wodni, straż pożarna, policja oraz pogotowie. Jak relacjonują ratownicy z Lipnowskiego WOPR, po przybyciu na miejsce przystąpili do działania wspólnie ze strażakami. „Pierwszego poszkodowanego zlokalizowano w przeręblu, wyciągnięto go, a następnie transportowano do brzegu” – informowali ratownicy. Drugi z mężczyzn został znaleziony 15 metrów dalej i także przetransportowany na lód, skąd kolejno trafił do szpitala w Bydgoszczy. Z przykrością stwierdzono, że mimo starań lekarzy, obu mężczyzn nie udało się uratować.

Źródło/foto: Interia

O autorze:

Remigiusz Buczek

Piszę tu i tam, a bardziej tu. Zainteresowania to sport, polityka, nowe technologie.
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie