Dzisiaj jest 7 listopada 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

Orzeczenie TK w sprawie wyborów korespondencyjnych i reakcje polityków na jego konsekwencje

„Decyzja Trybunału Konstytucyjnego nie ma znaczenia ani dla komisji, ani dla prokuratury” – podkreślił Krzysztof Brejza, komentując orzeczenie TK o niezgodności komisji ds. wyborów korespondencyjnych z konstytucją. Również przewodnicząca komisji, Magdalena Filiks, wyraziła swoją opinię. – „Trybunał nie spełnia już swojej funkcji, został całkowicie przejęty przez polityków PiS, a jego komunikaty są jedynie śmieszne i pozbawione prawnego znaczenia” – stwierdziła w rozmowie z Interią. Z kolei Przemysław Czarnek z PiS zaznaczył, że „wszystkie działania komisji były nielegalne, włącznie z zawiadomieniami do prokuratury.”

ORZECZENIE TRYBUNAŁU KONSTYTUCYJNEGO

W środę Trybunał Konstytucyjny ogłosił, że uchwała Sejmu z grudnia, która powołała komisję śledczą do zbadania wyborów korespondencyjnych, jest niezgodna z konstytucją. Orzeczenie zostało wydane przez sędziów Krystynę Pawłowicz, Bogdana Święczkowskiego i Julię Przyłębską. Posłowie PiS, którzy złożyli wniosek w lutym, argumentowali, że „zwykły, powtarzalny tryb organizacji wyborów prezydenckich” nie może być przedmiotem prac komisji.

Krzysztof Brejza wyraził wątpliwości co do skutków orzeczenia, sugerując, że nie zatrzyma ono komisji przed pociągnięciem winnych do odpowiedzialności. „To nie tylko komisji ds. Pegasusa boją się jak ognia. Grupa Przyłębskiej uznała także komisję ds. wyborów kopertowych za nielegalną. Każdy szwindel zostanie rozliczony!” – zapowiedział polityk w swoich mediach społecznościowych.

KOMENTARZE PRZEDSTAWICIELI KOMISJI

W podobnym tonie wypowiedziała się Magdalena Filiks, mówiąc o orzeczeniach Trybunału, które jej zdaniem niszczą wymiar sprawiedliwości w Polsce. – „Prokuratura otrzymała wnioski od komisji i już rozpoczęła swoje działania. Nie widzę powodów, dla których miałaby zrezygnować z dalszych prac. Trybunał nie pełni już swojej roli, a jego komunikaty są żenujące” – oceniła posłanka.

Zdaniem Przemysława Czarnka, ogłoszenie decyzji TK oznacza, że wszystkie aktywności komisji są teraz nielegalne. Jak stwierdził, Trybunał uznał, że artykuł 2 uchwały o powołaniu komisji nie określa wystarczająco precyzyjnie zakresu i czasu działania komisji. Zaznaczył, że „od teraz nie ma domniemania konstytucyjności uchwały, co skutkuje nielegalnością wszelkich działań komisji, w tym zawiadomień do prokuratury” – wyjaśnił poseł PiS.

KONTROWERSJE WOKÓŁ WYBORÓW KORESPONDENCYJNYCH

Komisja śledcza ds. wyborów korespondencyjnych została powołana, aby przeanalizować legalność oraz prawidłowość działań dotyczących wyborów w 2020 roku. Po raz pierwszy ten sposób głosowania miał być wprowadzony w czasie epidemii koronawirusa. Jednak 7 maja, Państwowa Komisja Wyborcza ogłosiła, że nie może odbyć się głosowanie korespondencyjne. Mimo to na organizację wyborów wydano ponad 76 mln złotych.

W gronie świadków, którzy stawili się przed komisją, znaleźli się m.in. Jarosław Kaczyński, Mateusz Morawiecki, Artur Soboń, Jarosław Gowin oraz Mariusz Kamiński.

Źródło/foto: Interia

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie