Karol Nawrocki powinien zrezygnować z pełnionej funkcji prezesa IPN w kontekście swojej kandydatury na prezydenta – uważa 52 proc. respondentów w badaniu przeprowadzonym przez SW Research. Przeciwnego zdania jest nieco ponad 18 proc. ankietowanych. 6 stycznia rozpoczął on drugi etap swojej kampanii wyborczej.
WYNIKI BADANIA SW RESEARCH
Pracownia SW Research dla serwisu rp.pl przeprowadziła najnowszy sondaż, w którym zadano pytanie: „Czy Karol Nawrocki powinien zrezygnować ze stanowiska prezesa IPN w związku ze startem w wyborach prezydenckich?”. Jak wskazują wyniki, 52 proc. badanych uważa, że Nawrocki powinien ustąpić. Z kolei 18,7 proc. respondentów jest przeciwnego zdania, a 29,3 proc. nie ma wyrobionej opinii na ten temat.
CHARAKTERYSTYKA RESPONDENTÓW
Z sondażu wynika, że rezygnację Nawrockiego z zajmowanego stanowiska popiera więcej mężczyzn (55 proc.) niż kobiet (50 proc.). Co ciekawe, w grupie osób powyżej 50. roku życia sześciu na dziesięciu badanych opowiada się za odejściem prezesa IPN. Autorzy badania zauważają, że osoby z wykształceniem wyższym (55 proc.) oraz z dochodami w przedziale 5001 zł – 7000 zł netto (57 proc.) częściej wyrażają tę opinię. Ponadto, chęć rezygnacji Nawrockiego najsilniej manifestują mieszkańcy małych miast (do 20 tys. mieszkańców) oraz mieszkańcy największych aglomeracji (56 proc. w obu przypadkach).
KAMPANIA WYBORCZA NAWROCKIEGO
Jak poinformował Paweł Szefernaker, szef sztabu Nawrockiego, kampania została podzielona na pięć etapów. W pierwszym etapie skupiono się na zwiększeniu rozpoznawalności kandydata, która w momencie ogłoszenia jego kandydatury wynosiła 30 proc., a obecnie osiągnęła 80 proc.
Rzeczniczka prezesa IPN zaznaczyła, że Nawrocki wejdzie na urlop od 15 stycznia, co zbiega się z oficjalnym rozpoczęciem kampanii wyborczej.
TERMINY WYBORÓW
Zgodnie z decyzją marszałka Sejmu, pierwsza tura wyborów prezydenckich w Polsce odbędzie się 18 maja. W przypadku braku zdecydowanego zwycięzcy, dwaj najlepsi kandydaci będą musieli stawić czoła w dogrywce zaplanowanej na 1 czerwca. Do tej pory do rywalizacji o najważniejsze stanowisko w państwie zgłosiło się już kilku kandydatów.
Źródło/foto: Interia
