Radziejowscy policjanci przeprowadzili zatrzymanie 22-letniego kierowcy, który prowadził pojazd będąc pod wpływem narkotyków. W samochodzie znajdował się również jego pasażer, 27-latek, którego posesja skrywała znaczne ilości marihuany. Obaj panowie zostaną postawieni przed wymiarem sprawiedliwości, a ich przyszłość w rękach sądu.
AUTO POD WPŁYWEM NARKOTYKÓW!
Funkcjonariusze z radziejowskiej prewencji natknęli się na opla podczas kontroli drogowej w Dębach, w gminie Dobre. Wskazania testów wykazały, że młody kierowca miał w organizmie substancje odurzające, a w kieszeni skrywał woreczek strunowy wypełniony kryształkami, które mogły być narkotykami. Jego towarzyszem podróży był 27-latek, który nieostrożnie przechowywał ponad 90 gramów marihuany na swojej posesji.
SPRAWDZENIE I ZATRZYMANIE
Obaj mężczyźni, mieszkańcy powiatu radziejowskiego, zostali aresztowani i przesłuchani w policyjnym areszcie. Młodszy usłyszał zarzuty dotyczące kierowania pojazdem pod wpływem narkotyków oraz posiadania środków odurzających. Z kolei starszy mężczyzna jest oskarżony o posiadanie znacznej ilości narkotyków. Prokurator zdecydował o zastosowaniu dozoru policyjnego oraz poręczenia majątkowego wobec 27-latka.
Czyżby ta historia miała się zakończyć w sali sądowej? Ostateczna decyzja w sprawie obydwu mężczyzn należy teraz do wymiaru sprawiedliwości. Pozostaje zadać sobie pytanie: jak długo jeszcze takie sytuacje będą się zdarzać na polskich drogach?
Autor: aspirant sztabowy Marcin Krasucki, oficer prasowy KPP Radziejów
Źródło: Polska Policja