Andrzej Duda, prezydent Polski, w wywiadzie udzielonym stacji Al Jazeera odniósł się do pierwszych dni prezydentury Donalda Trumpa, która oficjalnie rozpoczęła się 20 stycznia. W rozmowie Duda podkreślił, że nie należy obawiać się zmian, które mogą być korzystne dla wolnego świata oraz dla współpracy gospodarczej między krajami.
PRAGMATYZM W POLITYCE TRUMPA
Wywiad został przeprowadzony podczas Forum Gospodarczego w Davos, a jego emisja miała miejsce w sobotę 25 stycznia. Prezydent Duda zaznaczył, że spodziewa się polityki, która będzie zarówno zdecydowana, jak i pragmatyczna, ukierunkowana na interesy Stanów Zjednoczonych. „Wbrew temu, co niektórzy sądzą, to nie będzie zły czas dla wolnego świata” – stwierdził Duda, co stanowi zapewne próbę uspokojenia nastrojów wokół nowej administracji.
KONKURENCJA GOSPODARCZA POD RZĄDAMI TRUMPA
Andrzej Duda zauważył, że kadencja Trumpa może być czasem intensywnej konkurencji gospodarczej, w której USA będą chciały uczestniczyć na partnerskich zasadach. „Może to być ostra, ale uczciwa konkurencja” – dodawał prezydent, zwracając uwagę na istotę wzajemnych relacji między państwami.
WSPARCI EZO ZOBOWIĄZANIAMI NATO
Odnosząc się do obaw dotyczących sceptycyzmu Trumpa wobec NATO, Duda powiedział, że takie opinie wynikają z braku zrozumienia jego podejścia do polityki Sojuszu. Przypomniał swoje spotkanie z amerykańskim prezydentem, podczas którego omawiali konieczność zwiększenia wydatków obronnych krajów NATO do poziomu 3 proc. „Jestem przekonany, że Donald Trump wywiąże się ze swojego zobowiązania i przyczyni się do zakończenia rosyjskiej inwazji na Ukrainę” – mówił Duda, podkreślając znaczenie tego zagadnienia dla bezpieczeństwa w regionie.
W obliczu niepewności wywołanej nową administracją Stanów Zjednoczonych, z pewnością na horyzoncie rysują się nowe wyzwania, które wymagają zdecydowanego i przemyślanego podejścia nie tylko ze strony rządu, ale także wszystkich parlamentarzystów, w tym liderów opozycji.