Dzisiaj jest 22 listopada 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

Nowy wariant COVID-19 w Europie. Oto nietypowy objaw, na który warto zwrócić uwagę.

Nowy podwariant koronawirusa, który budzi niepokój w wielu krajach, przybył z indyjskiego Maharasztra i nosi nazwę XEC. Obserwując jego dynamiczne tempo rozprzestrzeniania się, można odnieść wrażenie, że ten wirus postanowił przyspieszyć w wyścigu epidemiologicznym. XEC, będący odmianą Omikronu, identyfikuje się mutacjami podobnymi tym, które występowały w szczepach KS.1.1 i KP.3.3. Niestety, to oznacza nowe wyzwanie dla ochrony zdrowia publicznego.

NOWY WARIANT ROZPRZESTRZENIA SIĘ W EUROPIE I USA

XEC już obecny jest w wielu krajach Europy, takich jak Niemcy, Wielka Brytania, Dania czy Ukraina, a także w Stanach Zjednoczonych. Dla porównania, w Niemczech i Danii liczba zakażeń wzrosła o około 16-17% od sierpnia. Co więcej, w USA wariant ten został wykryty przynajmniej w połowie stanów. Ciekawe jest, czy i w Polsce XEC znajdzie swoje miejsce – na odpowiedź Ministerstwa Zdrowia w tej sprawie wciąż czekamy. Przykro mi to mówić, ale w obliczu takiej sytuacji jak COVID-19, cisza nie jest oznaką spokoju.

OBJAWY XEC – CZY TO GRYPA CZY KORONAWIRUS?

Objawy COVID-19 związane z wariantem XEC mogą być mylące. Głównym z nich jest brak apetytu, który wcale nie jest unikalny dla tego wariantu – towarzyszy on także grypie, infekcjom bakteryjnym oraz problemom z wątrobą. Pozostałe symptomy przypominają te, które obserwujemy w innych podwariantach Omikronu. Kto by pomyślał, że nasze zdrowie można tak łatwo zbagatelizować, a wirus potrafi zakamuflować się w objawach typowych dla mniej groźnych infekcji?

PRZYSZŁOŚĆ Z WARIANTEM XEC

Według ekspertów, XEC ma potencjał, aby w krótkim czasie stać się dominującym wariantem, wyprzedzając inne szczepy, takie jak KP.3.1.1, zarówno w USA, jak i Europie. Prof. Eric Topol zwraca uwagę, że XEC może mieć przewagę pod względem transmisji, a jego dominacja może być nieunikniona zimą. To rodzi pytanie: czy jesteśmy gotowi na kolejny sezon wzmożonych zachorowań?

Dr Gayatri Amirthalingam z UK Health Security Agency zaznacza, że kluczem do ochrony przed COVID-19 są szczepienia. Zaleca, aby nie czekać i już tej jesieni się zaszczepić. Już widzę te wątpliwe szczęki wyginające się w grymasie, bo temat szczepień znów na czołówkach gazet. Ale nie ma na co czekać, lepiej dmuchać na zimne.

NOWE SZCZEPIENIA A WARIANTY

W kontekście nowoczesnych szczepionek, prof. Francois Balloux z Uniwersytetu College London zapewnia, że obecne preparaty powinny oferować skuteczną ochronę także przed nowym wariantem XEC. Z mocy prawa, nowe boostery firmy Pfizer i Moderny zostały zaprojektowane, aby stawić czoła dominującym wariantom Omikrona, w tym KP.2, KP.3.3 oraz KP.3.1.1. Czyżbyśmy wciąż mieli się bać, że wirus będzie nieustannie wymyślał nowe figle?

ŚRODKI ZAPOBIEGAWCZE NA JESIEŃ

Eksperci apelują o stosowanie standardowych środków zapobiegawczych, takich jak szczepienia, częste mycie rąk oraz noszenie masek, zwłaszcza w miejscach publicznych. Zimowe miesiące zbliżają się wielkimi krokami, a z nimi rosnąca liczba spotkań w pomieszczeniach i, co za tym idzie, zwiększone ryzyko zakażeń. Przewiduje się, że szczyt zachorowań na COVID-19 może wystąpić w listopadzie. Czy jesteśmy na to gotowi? Zobaczymy, ale lepiej być przygotowanym na nadchodzące wyzwania.

Źródło/foto: Interia

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie