Ministerstwo Sprawiedliwości zaprezentowało projekt dotyczący statusu sędziów, którzy rozpoczęli swoją karierę w latach 2018-2025. Dokument został skierowany do analizy Komisji Weneckiej. — Proponowane zmiany stanowią odpowiedź na błędny system stworzony przez poprzednie władze. Naszym celem jest przywrócenie normalności w tej dziedzinie – oświadczył wiceminister sprawiedliwości Dariusz Mazur.
PRECEDENSOWE ROZWIĄZANIE
Zgodnie z zapewnieniami Mazura, przedłożony projekt ma charakter „precedensowy w skali międzynarodowej”. Ustawa ma za zadanie zniwelowanie skutków „dewastacji gwarancji niezależności polskiego sądownictwa”. Wiceminister zaznaczył, że każdy obywatel ma prawo do sprawiedliwego i bezstronnego sądu, co staje się podstawą do regulacji statusu sędziów powołanych w latach 2018-2025, odbywających się w ramach konkursów organizowanych przez „nieprawidłowo powołaną Krajową Radę Sądownictwa”.
NOWE KONKURSY I POWRÓT DO ZAWODÓW
Propozycja zakłada, że sędziowie, którzy awansowali w latach 2018-2025 na podstawie ocen „przez niekonstytucyjną KRS”, będą zmuszeni wziąć udział w powtórzonych konkursach. Te nowe postępowania mają być otwarte, a ich wyniki będą nadzorowane przez Sąd Najwyższy. Co więcej, osoby, które w tym okresie przeszły do zawodu sędziowskiego z innych branż prawniczych „w wyniku udziału w konkursach przed niekonstytucyjną KRS”, będą miały możliwość powrotu do swoich wiarygodnych zawodów, o ile korporacje zawodowe wyrażą na to zgodę. Dodatkowo, takie osoby będą miały szansę na objęcie stanowisk referendarzy.
Omawiane rozwiązania trafiły do oceny Komisji Weneckiej, organu doradczego Rady Europy. Ministerstwo zaznaczyło, że wystąpienie do tej instytucji było efektem wcześniejszego wniosku Komisji Monitoringowej Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.
Czy nowy projekt ministerstwa naprawi wady istniejącego systemu? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – dla wielu osób związek z ostatnimi latami w polskim sądownictwie pozostanie w pamięci jako czas chaosu i niepewności.