Prezydent Donald Trump dokonał nomiacji Thomasa Rose’a na nowe stanowisko ambasadora USA w Polsce. Rose, prawicowy komentator oraz były wydawca „The Jerusalem Post”, został wybrany 6 lutego. Jak podają źródła „Faktu” w Pałacu Prezydenckim, nie był on jednak pierwszym wyborem amerykańskiego lidera, a w grze były przynajmniej dwa inne nazwiska.
Thomas Rose jako nowy ambasador
W trakcie ogłoszenia nominacji, Trump wyraził przekonanie, że Rose będzie dbał o amerykańskie interesy w Polsce, stawiając je zawsze na pierwszym miejscu. Rose z kolei zadeklarował, że dołoży wszelkich starań, aby zastanawiająco wspierać i rozwijać relacje Stanów Zjednoczonych.
Opinie polskiego prezydenta
Andrzej Duda, komentując tę decyzję podczas spotkania z dziennikarzami w Krakowie, podkreślił, że Rose wykazuje sympatię do Polski. Dodał, że nominacja jest pozytywna i zaowocuje dalszym rozwijaniem relacji pomiędzy Polską a USA. Prezydent wyraził także nadzieję na owocną współpracę, która przyniesie korzyści obu krajom.
Alternatywni kandydaci
Jak wynika z informacji z Kancelarii Prezydenta, Thomas Rose nie był jedynym rozważanym kandydatem. Na liście potencjalnych ambasadorów wymieniani byli również Edward McMullen oraz Corey Lewandowski.
Edward McMullen Jr. to doświadczony polityk i dyplomata, który pełnił rolę ambasadora w Szwajcarii i Liechtensteinie. Z kolei Corey Lewandowski, bliski współpracownik Trumpa, zyskał rozgłos jako szef sztabu jego kampanii w 2016 roku, a także jako lobbysta i komentator polityczny.
Kim jest Jim Mazurkiewicz?
Na początku roku wśród potencjalnych kandydatów do objęcia stanowiska ambasadora pojawiło się także nazwisko Jima Mazurkiewicza. Jest on potomkiem polskich emigrantów i ma silne związki z Polską. Jako przyrodnik i ekonomista, Mazurkiewicz zdobył doświadczenie w hodowli zwierząt, co może okazać się cenne w roli ambasadora.
Wszystkie te ruchy i nominacje wskazują na dynamiczną sytuację w zakresie amerykańskiej polityki zagranicznej, zwłaszcza w kontekście relacji z Polską. Czas pokaże, jakie będą rezultaty tej decyzji i jak nowy ambasador wpłynie na te kluczowe stosunki między krajami.