Prezydent Stanów Zjednoczonych, Donald Trump, powołał na stanowisko nowego ambasadora USA w Polsce Thomasa Rose’a. Biznesmen, prawicowy komentator oraz były wydawca dziennika „The Jerusalem Post” objął tę funkcję 6 lutego. Rose, który znany jest z silnie proizraelskich poglądów, był również doradcą byłego wiceprezydenta Mike’a Pence’a. Zaskoczeniem jest fakt, że nazwisko Rose’a nie było wcześniej wymieniane w kontekście kandydatur na następcę Marka Brzezinskiego.
WYBÓR THOMASA ROSE’A
Trump w swoim oświadczeniu na platformie Truth Social podkreślił, że Rose jest uznawanym biznesmenem i komentatorem, który przez niemal dziesięć lat miał sukcesy w radiu Sirius XM oraz w „The Jerusalem Post”. Prezydent wyraził nadzieję, że nowy ambasador skutecznie zrealizuje amerykańskie interesy w Polsce, stawiając zawsze na pierwszym miejscu Stany Zjednoczone.
Wcześniej Rose był głównym strategiem i doradcą Mike’a Pence’a, a portal Jewish Insider określił go jako jednego z zaufanych współpracowników byłego wiceprezydenta.
REAKCJA ROSE’A
Thomas Rose wyraził swoje zadowolenie z nominacji, pisząc że jest zaszczycony zaufaniem, jakim obdarzył go prezydent. Zobowiązał się do codziennej pracy na rzecz promocji i ochrony interesów USA, jeśli otrzyma zatwierdzenie.
Do tej pory nie pojawiał się wśród faworytów do objęcia tej funkcji, a wśród możliwych kandydatów wskazywano prof. Jima Mazurkiewicza z Teksasu.
AKTYWNOŚĆ PUBLICYSTYCZNA
Obecnie Rose jest współgospodarzem talk-show i podcastu Bauer&Rose Show na SiriusXM, w którym ostatnio skrytykował amerykańską agencję pomocową USAID, określając ją mianem „największej operacji prania pieniędzy Demokratów w historii”.
W ostatnich miesiącach aktywnie komentował sytuację w Polsce, krytykując rząd Donalda Tuska za groźby aresztowania premiera Izraela, jednocześnie chwaląc prezydenta Andrzeja Dudę za obronę polskich interesów podczas negocjacji z Tuskiem.
KONTROWERSYJNE OPINIE
Rose wykazuje również zdecydowane stanowisko w kwestiach związanych z mediami publicznymi oraz historią Polski w kontekście powstania w getcie warszawskim. Jego opinie na temat zaangażowania polskich władz podziemnych w walkę z Hitlerem mają swoich zwolenników i przeciwników. Jest również orędownikiem wsparcia dla Ukrainy, a także krytykuje sugestie o odpowiedzialności NATO za wybuch wojny.
ŻYCIE I KARIERA ROSE’A
W latach 1997-2005 pełnił rolę wydawcy i redaktora naczelnego „Jerusalem Post”. Wcześniej był aktywny politycznie w stanie Indiana, skąd pochodzi. Jako dziennikarz pracował w japońskiej telewizji, a jego książka „Big Miracle”, dotycząca akcji ratunkowej wielorybów, doczekała się hollywoodzkiej ekranizacji w 2012 roku.
Za sprawą swojego konserwatywnego podejścia i syjonistycznych przekonań Rose zdobył uznanie oraz krytykę w amerykańskich mediach, gdzie często odnosi się do spraw Izraela i Bliskiego Wschodu.