Nowoczesne samobieżne działa DITA, wyprodukowane w Czechach, zostały dostarczone do Sił Zbrojnych Ukrainy. Pierwszymi, którzy skorzystali z tego sprzętu, byli żołnierze elitarnej brygady AZOW, obecnie realizujący misje bojowe na froncie w rejonie Torecka. Eksperci podkreślają, że wprowadzenie DITA znacząco zwiększa możliwości bojowe artylerii, umożliwiając ataki na różne cele, w tym na bliskie tyły przeciwnika.
O nowym wyposażeniu dla ukraińskiej armii informują analitycy portalu Defense Express. Przypomina się, że pierwsze wiadomości o dostarczeniu dział DITA do Kijowa podano w listopadzie roku ubiegłego przez dowódcę Gwardii Narodowej, Jurija Piwnenko. Na początku nie było jednak wiadomo, które jednostki skorzystają z tego sprzętu.
„Nasi żołnierze są pierwszymi użytkownikami samobieżnych dział DITA, które zostały zaprezentowane w 2021 roku” – zaznaczono, wskazując, że od momentu złożenia zamówienia przez Siły Zbrojne Ukrainy do ich dostarczenia na front minęło zaledwie dziewięć miesięcy.
Kilka tygodni po przekazaniu dziewięciu dział samobieżnych ujawniono, że trafiły one do żołnierzy brygady AZOW. „Otrzymanie czeskiej 155-mm DITA przyczynia się do znaczącego wzrostu zdolności bojowych artylerii AZOW, która może teraz atakować cele, w tym bliskie tyły wroga. Warto zauważyć, że wcześniej brygada była zmuszona korzystać z przestarzałych, holowanych systemów” – dodają specjaliści.
Zaawansowane możliwości DITA
Z informacji producenta wynika, że działa samobieżne DITA oferują wysoki poziom automatyzacji. Obsługę sprzętu mogą prowadzić jedynie dwaj żołnierze: dowódca i kierowca-mechanik. W niektórych okolicznościach dołącza się także trzeci wojskowy, który może działać jako strzelec w przypadku awarii elektroniki.
DITA dysponuje również trybem MRSI (Multiple Rounds Simultaneous Impact), co oznacza możliwość jednoczesnego wystrzelenia wielu pocisków w zróżnicowanych trajektoriach, tak by trafiły one w cel w tym samym momencie. Szybkostrzelność tych dział wynosi sześć strzałów na minutę.
Warto dodać, że czeskie działa samobieżne trafiły do Sił Zbrojnych Ukrainy dzięki wsparciu władz Holandii, które zdecydowały się na zakup dziewięciu sztuk, a następnie przekazanie ich do Kijowa.
Więcej informacji na temat przebiegu wojny na Ukrainie można znaleźć w naszych raportach specjalnych!
Źródło/foto: Interia
