Nowe władze w Syrii wprowadziły ograniczenia dla obywateli Libanu dotyczące przekraczania lądowej granicy pomiędzy krajami. Decyzja ta zapadła po incydencie z użyciem broni, który miał miejsce w piątek w regionie, o czym poinformowały libańskie służby bezpieczeństwa. W wyniku tego starcia ranny został jeden z żołnierzy libańskich.
OSTRZEŻENIE Z SYRII
Armia Libanu podała do wiadomości, że ranny żołnierz został postrzelony przez Syryjczyków, którzy otworzyli ogień do libańskiego patrolu starającego się zamknąć „nielegalne przejście graniczne”. Po wymianie ognia uzbrojeni Syryjczycy zostali na krótko zatrzymani przez libańskie władze, jak podają źródła informacyjne agencji AFP.
NOWE REGULACJE NA GRANICY
Agencja zwraca uwagę, że to pierwszy tego rodzaju incydent odkąd władzę w Syrii przejęła koalicja zdominowana przez islamistów. Na głównym punkcie granicznym w mieście Al-Masna’a wprowadzono nowe przepisy, które zakazują wjazdu do Syrii Libańczykom nieposiadającym odpowiednich zezwoleń na pobyt w tym kraju.
ZASKOCZENIE I NADZIEJA
Przedstawiciel libańskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych zaskoczył informatorów agencji AFP, mówiąc, że strony libańskiej nie poinformowano o zamknięciu granicy. Do tej pory Libańczycy nie musieli starać się o wizy, wystarczyło, że okazali dowód tożsamości.
Od czasu obalenia reżimu Baszszara Al-Asada 8 grudnia przyszłego roku nie miała miejsca żadna oficjalna wizyta między władzami Syrii a Libanu. Nowy lider syryjski, Ahmad al-Szara, zadeklarował, że jego kraj nie zamierza wywierać „negatywnego wpływu” na Liban oraz będzie respektował jego niezależność.
Przez dekady klan Asadów, którego działania obciążano zarzutami przemocy i zabójstw, miał decydujący wpływ na politykę Libanu. Szef dyplomacji libańskiej, Abdallah Bu Habib, rozmawiał telefonicznie ze swoim syryjskim odpowiednikiem, Asaaadowi Hasanowi al-Szibaniemu, wyrażając nadzieję na poprawę relacji między oboma krajami.
Źródło/foto: Onet.pl
Hassan Jarrah / AFP