Na jednym z lotnisk w Polsce zainstalowano nowoczesne skanery CT, które mają na celu przewidywanie zawartości bagażu bez potrzeby jego otwierania oraz wyjmowania płynów czy sprzętu elektronicznego. To pionierska inwestycja w naszym kraju, która zmienia oblicze kontroli bezpieczeństwa.
INNOWACJA NA LOTNISKACH W EUROPIE
Wielu europejskich przewoźników, w tym porty lotnicze Teesside w Wielkiej Brytanii, Orly w Paryżu oraz Schiphol w Amsterdamie, już zainwestowało w tego rodzaju technologie. Reszta portów obserwuje ich sukcesy i dostrzega zalety rozwiązania, które przynosi korzyści zarówno dla lotnisk, jak i podróżnych.
EFEKTYWNOŚĆ I KOMFORT PASAŻERÓW
W terminalu Portu Lotniczego Lublin zainstalowano dwie linie skanera CT w strefie „Odloty”. Głównym celem tych urządzeń jest przyspieszenie i uproszczenie procesu kontroli bezpieczeństwa. Każdy skaner jest w stanie zidentyfikować 720 bagaży w ciągu godziny, co oznacza, że dwie nowe linie zastąpią osiem przestarzałych skanerów RTG.
Piotr Jankowski, rzecznik lotniska, zaznaczył, że operatorzy mogą dokładnie przyjrzeć się zawartości walizki, obracając obraz w technologii 3D. Co więcej, podróżni nie będą musieli wykazywać się cierpliwością, otwierając bagaż podręczny oraz wyjmując przezroczyste torby z płynami. Jeśli skaner wykryje coś podejrzanego, bagaż zostanie skierowany na specjalną linię do dalszej analizy przez okrzykniętych operatorów bezpieczeństwa. Dzięki nowym skanerom lotnisko umożliwi obsługę aż 100 pasażerów w zaledwie 15 minut, co jest znacznie lepszym wynikiem niż dotychczas.
CZY KONIEC STRESU W KOLEJKACH?
Kontrola bezpieczeństwa na lotnisku często spędza sen z powiek wielu podróżnym, którzy muszą mierzyć się z niezliczonymi procedurami. Dezynfekując swoje okrycia wierzchnie, zdejmując buty i wyjmując wszystkie płyny, niejednokrotnie tracili sporo czasu i nerwów w nieprzyjemnych kolejkach. Nowe skanery z pewnością zrewolucjonizują ten proces, umożliwiając szybsze przejście przez kontrolę. Wszyscy czekamy teraz na to, aż inne porty lotnicze wezmą przykład z Lublina, przekształcając stresującą odprawę w sprawną formalność.
Inwestycja w nowe technologie to koszt 6 milionów złotych, jednak w perspektywie długoterminowej z pewnością przyniesie wiele korzyści zarówno dla pasażerów, jak i dla zarządzających lotniskami. Oficjalne uruchomienie skanerów przewidziano na poniedziałek, 24 lutego br. Czyżby nadeszły czasy, kiedy kontrola bezpieczeństwa stanie się bardziej komfortową częścią podróży?