Każdego roku wielu emerytów boryka się z problemem pomniejszonych świadczeń, gdyż Zakład Ubezpieczeń Społecznych automatycznie odprowadza zaliczki na podatek dochodowy. Wystarczy jednak złożyć prosty wniosek, aby trzynasta i czternasta emerytura wpływały w pełnej wysokości, bez zbędnych potrąceń. Skorzystanie z tej opcji może zapewnić budżetowi emeryta dodatkowe 400 zł rocznie.
OBOWIĄZEK PODATKOWY A EMERYTURY
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, podatek dochodowy od osób fizycznych jest należny w sytuacji, gdy roczny dochód przekracza 30 tysięcy złotych. Dla wielu seniorów ten poziom jest łatwy do osiągnięcia, szczególnie po corocznych waloryzacjach świadczeń oraz wypłatcie dodatkowych kwot, jak trzynasta i czternasta emerytura. Niestety, dla tych, którzy przekraczają ten limit, od nadwyżki należy odprowadzić podatek – 12 proc. od kwoty powyżej 30 tysięcy złotych oraz 32 proc. w przypadku dochodów przekraczających 120 tysięcy złotych. Choć dodatkowe świadczenia mają na celu wsparcie finansowe seniorów, ich rzeczywista wartość często zostaje zredukowana przez obowiązki podatkowe.
JAK UNIKNĄĆ POTRĄCEŃ PODATKOWYCH?
Istnieje jednak sposób na uniknięcie pomniejszenia dodatków – wystarczy złożyć wniosek EPD-21 do ZUS. Dzięki temu dokumentowi możliwe jest otrzymanie pełnej kwoty trzynastki i czternastki bez potrąceń na podatek dochodowy. To oznacza, że seniorzy zyskują więcej pieniędzy na codzienne wydatki. Szacuje się, że w przyszłym roku wysokość świadczeń wyniesie 1877,49 zł brutto, co daje dodatkowe 400 zł dla emerytów.
PROCEDURA SKŁADANIA WNIOSKU
Procedura składania wniosku jest stosunkowo prosta. Można to zrobić zarówno w formie elektronicznej za pomocą platformy PUE ZUS, jak i w tradycyjnym trybie, składając wniosek w placówkach. Warto jednak pamiętać, że decyzja o niepobieraniu zaliczek na podatek ma sens tylko wtedy, gdy roczne dochody nie przekroczą ustawowego limitu. W przeciwnym przypadku, seniorzy mogą stanąć przed koniecznością dopłaty podatku przy dorocznym rozliczeniu.
SKUTKI NIESKŁADANIA WNIOSKU
Dla seniorów, którzy zrezygnują z złożenia wniosku EPD-21, ZUS nadal będzie pobierał zaliczki od dodatkowych świadczeń. Choć nadpłacony podatek zostanie później zwrócony, jego odzyskanie może być długotrwałym procesem, co w praktyce oznacza obciążenie budżetu emeryta w międzyczasie. Warto zastanowić się, czy dodatkowe świadczenia, które miały być wsparciem na bieżące wydatki, nie staną się źródłem trudności finansowych.
PRZEMYŚLANY WYBÓR DLA EMERYTÓW
Złożenie wniosku EPD-21 umożliwia otrzymanie pełnej kwoty trzynastki i czternastki, jednak całe przedsięwzięcie ma sens tylko dla osób, które mogą dokładnie przewidzieć swoje dochody i nie ryzykują przekroczenia progu podatkowego. W sytuacji, gdy emerytura oraz dodatki przekażą łącznie więcej niż 30 tysięcy złotych, podatek i tak będzie musiał zostać zapłacony. Oznacza to jednorazową obowiązkową wpłatę kilku setek, co dla wielu emerytów jest poważnym obciążeniem.
Dlatego też decyzja o tym, czy złożyć wniosek o niepobieranie zaliczek na podatek, czy też pozostać przy standardowym systemie rozliczeń, powinna być starannie przemyślana i dostosowana do indywidualnej sytuacji finansowej emeryta oraz możliwości pokrycia ewentualnych zobowiązań podatkowych.
Źródło/foto: Interia