Maj zbliża się wielkimi krokami, a wraz z nim czas pierwszych komunii świętych. Wielu rodziców zastanawia się, co podarować dziecku z tej okazji. Od zawsze popularnym prezentem były pieniądze, które tradycyjnie wręczano w kopertach. Ostatnio jednak na rynku pojawił się nowy trend – „komunijne boxy”, które, co ciekawe, kosztują niemal tyle, co sama zawartość. Czy to konieczność, czy tylko chwyt marketingowy?
TRADYCJA CZY NOWOCZESNOŚĆ?
Prezenty na pierwszą komunię od lat budzą emocje. Dzisiejszy dzień traktowany jest nie tylko jako moment sacrum, ale i okazja do rodzinnych spotkań. Kiedyś przyjęcia organizowano w domach, dziś najczęściej w wynajętych salach czy restauracjach. Co ciekawe, zamiast klasycznych podarunków, dzieci często otrzymują po prostu gotówkę.
W miarę zbliżania się do sezonu komunijnego, firmy związane z produkcją gadżetów i dekoracji zaczęły promować nowe rozwiązania, które mają wzbogacić tę uroczystość. Rok temu na topie były plastikowe koperty, a obecnie eksperci od komunijnego rynku lansują roomy boxy.
ELEGANCKIE DODATKI CZY ZBĘDNY WYDATEK?
Dostojne pudełeczka, które po otwarciu rozkładają się na cztery strony, zaskakują swoją estetyką. Oferują miejsce na imię dziecka, życzenia, datę uroczystości i inne personalizowane elementy. W ich centralnej części znajduje się mniejsze miejsce na zwinięte banknoty. Na pierwszy rzut oka, te boxy przypominają ekskluzywne opakowania na biżuterię, co może wprowadzać w błąd co do ich prawdziwej funkcji.
Producentom zależy na tym, aby moment otwarcia boxa był widowiskowy, twierdząc, że takie opakowanie może stanowić cenną pamiątkę dla dziecka. Jednak cena za taki stylowy dodatek oscyluje między 100 a 150 zł, co dla wielu stanowi znaczący koszt, szczególnie biorąc pod uwagę, że mówimy o tekturowym produkcie. Nie brakuje głosów krytyki, które wskazują, że za tę sumę można by zwiększyć wartość samego prezentu.
OPINIE W SIECI – CZAJNY YT I WEW RANKING TRADYCJI
W internecie rozgorzała dyskusja na temat sensowności inwestowania w te nowoczesne opakowania. Część internautów uważa, że to zupełnie zbędny wydatek. Wolą przeznaczyć dodatkowe pieniądze na wartościowy prezent, a nie na kosztowną tekturę. Wiele osób podkreśla, że po uroczystości takie boxy często lądują w szafie, co sprawia, że są jedynie chwilowym kaprysem.
Z drugiej strony, nie brak także entuzjastów, którzy doceniają estetykę i oryginalność komunijnych boxów. Uważają, że taka forma wręczenia pieniędzy jest zdecydowanie bardziej interesująca niż prosta koperta i może przynieść większy efekt wizualny. Dla nich pudełko staje się cenną pamiątką, która może przypominać o tym ważnym wydarzeniu przez długie lata. Niestety, nie można zignorować faktu, że przeciętna kwota wkopercie to około 500 zł, a koszt boxu to znaczny procent tej wartości, co rodzi pytania o sensowność wydatku.
Ostatecznie, decyzja o wyborze pomiędzy tradycyjną kopertą a nowoczesnym boxem zależy od indywidualnych preferencji. Dla jednych ważna jest estetyka i oryginalność prezentu, dla innych praktyczność oraz ekonomia. Niezależnie od formy, najistotniejsza pozostaje pamięć o dziecku i radość z uczestniczenia w jego wyjątkowym dniu.
