Czerniaki złośliwe, znane powszechnie jako rak skóry, są klasyfikowane na etapy rozwoju w oparciu o ich grubość. Jest to kluczowy czynnik wpływający na rokowanie pacjentów. Jednak niedawne badania przeprowadzone przez australijskich naukowców przyniosły niespodziewane wyniki, które mogą zrewidować podejście do leczenia, oparte na szeroko akceptowanej klasyfikacji.
Znaczenie Grubości Guzów
Grubość nowotworu według poziomu Breslowa, uznawana od lat za standardową klasyfikację dla czerniaków złośliwych, jest miarą głębokości guzów, mierzona od powierzchni skóry do najgłębszego punktu. Poziom Breslowa wciąż uchodzi za kluczowy wskaźnik rokowania – większa grubość oznacza większe ryzyko. Takie założenie wpływa na podejście terapeutyczne. Najnowsze wyniki badań sugerują jednak potrzebę wprowadzenia nowych progów, ponieważ ryzyko związane z cienkimi czerniakami bywa często niedoceniane.
Nowe Odkrycia Australijskich Naukowców
Nowe badania skupiły się na związku pomiędzy minimalnym wzrostem grubości czerniaka a szansami na przeżycie chorych. Zrealizowane na Uniwersytecie w Sydney, w kraju o wysokim wskaźniku zachorowań na raka skóry, badanie oparte było na analizie danych z rejestrów nowotworowych całej Australii, zbieranych w latach 1982-2014. Uwagę skupiono na przypadkach cienkich, inwazyjnych czerniaków pierwotnych, o grubości do jednego milimetra.
Właściwie według klasyfikacji Breslowa, czerniaki tej kategorii charakteryzują się wysokim wskaźnikiem przeżycia, wynoszącym 90%. Natomiast przy grubości powyżej dwóch milimetrów, wskaźnik ten spada do 70-80% w ciągu pięciu lat. Do tej pory brakowało jednak precyzyjnych danych dotyczących wpływu niewielkich różnic poniżej jednego milimetra na rokowanie. Australijskim badaczom udało się to ustalić.
Podczas analizy danych 144 447 pacjentów wykazano, że ryzyko śmierci z powodu raka skóry znacząco wzrasta dla osób, u których czerniak przekracza 0,8 milimetra. W praktyce medycznej brakuje na ogół rozróżnienia między różnymi grubościami czerniaków uznawanymi za „cienkie”. Badania dowiodły, że nawet niewielkie różnice w grubości, na przykład w zakresie od 0,7 do 0,9 milimetra, mogą mieć istotny wpływ na szanse przeżycia. Naukowcy sugerują włączenie progu 0,8 milimetra do praktyki medycznej jako ważnego wskazania dotyczącego leczenia.
Otyłość a Nowotwory
Warto również zauważyć, że prawie połowa przypadków raka wiąże się z otyłością! Nowe badania wskazują, że nadmierna masa ciała prowadzi do 13 różnych rodzajów nowotworów, takich jak rak piersi i jelita grubego. Ostatnio zidentyfikowano także kolejne 19 typów nowotworów powiązanych z przyrostem masy ciała. Naukowcy podkreślają, że znaczną część tych przypadków można byłoby wyeliminować poprzez utrzymanie prawidłowej wagi.
Przeprowadzone na szwedzkim Uniwersytecie w Lund badania objęły aż 4,1 miliona uczestników, którym przez około 40 lat przyglądali się badacze. Analizowane były kwestie związane z wagą oraz stylem życia ochotników. Na przestrzeni czterech dekad zanotowano ponad 332 tysiące przypadków raka. Raport ujawnia, że w 40% tych sytuacji za rozwój nowotworu odpowiada otyłość.
Wnioski z tych badań są niezbite: troska o zdrowie i prawidłowa masa ciała mogą być kluczowe w prewencji nowotworów, co powinniśmy mieć na uwadze w codziennym życiu.
Artykuł powstał na podstawie tłumaczenia tekstu z serwisu FITBOOK (Bild.de) autorstwa Laury Pomer.
