W całej Polsce od 20 marca do 9 kwietnia będą obowiązywały nowe obostrzenia. „Zamknięte zostaną hotele, nastąpi ograniczenie działalności galerii handlowych, zamknięte będą też kina, teary, zamknięte będą też baseny i obiekty sportowe” – poinformował na konferencji prasowej minister zdrowia Adam Niedzielski.
Minister zaznaczył, że obostrzenia wprowadzone dwa tygodnie temu w województwie warmińsko-mazurskim okazały się skuteczne. „Dlatego podjęliśmy decyzję, żeby te same obostrzenia i regulacje wprowadzić na poziomie całego kraju” – tłumaczył minister.
Zamknięte zostaną kina, teatry, muzea, galerie, baseny, sauny, solaria i inne obiekty sportowe oraz rozrywkowe. Obostrzenia nie obejmują zamknięcia przedszkoli i żłobków. Nie ma również ograniczeń w przemieszczaniu się.
„Jesteśmy na takim etapie, że jeżeli ten ruch nie spowoduje wygaszenia epidemii, czy przynajmniej spowolnienia trzeciej fali, to na pewno kolejne kroki będą już typowym lockdownem, sytuacją, gdzie będziemy zamykać już zupełnie wszystko” – dodał szef MZ.
Nowe obostrzenia są spowodowane przyrostem dziennych nowych potwierdzonych zakażeń koronawirusem aż do ponad 25 tys. „Wszyscy jesteśmy pod wrażeniem przekroczenia kolejnej bariery psychologicznej, jeśli chodzi o liczbę nowych dziennych zachorowań, wszyscy już wiemy, że ta liczba przekroczyła 25 tys. i, co najważniejsze, dynamika zachorowań w ostatnich dniach przyśpiesza” – powiedział Niedzielski – „Oznacza to, że mimo, że byliśmy już w poprzednim tygodniu na poziomie ponad 20 tys. zachorowań, to wcale tempo wzrostu nie maleje, tylko niestety trzecia fala przyrasta i przyspiesza. […] Wobec tej sytuacji musimy podjąć zdecydowane kroki”.
Adam Niedzielski podkreślił, że główną przyczyną rozwoju pandemii jest brytyjski wariant koronawirusa. Udział mutacji brytyjskiej w zakażeniach osiągnął 52 proc.
Minister Zdrowia zaapelował również do pracodawców, aby przejść na pracę zdalną. „To już ten moment, kiedy znów musimy wrócić do tego trybu pracy, który był charakterystyczny w listopadzie czy w drugiej połowie października, czy w ogóle dla całego okresu poprzedniej wiosny” – powiedział.
źródło: PAP