Dzisiaj jest 19 września 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

Nowe kulisy zamachu na Donalda Trumpa. „To będzie cyrk”

Podczas wizyty Donalda Trumpa w Butler w Pensylwanii, gdzie doszło do zamachu, lokalna policja poprosiła o wsparcie innych służb. Z dokumentów dotarłych do ABC News wynikało, że potrzebowano posiłków, m.in. snajperskich i zespołów szybkiego reagowania. Miejscowy szeryf był zaniepokojony niewielkim stanem sił przeznaczonych do ochrony. „To będzie cyrk” – napisał.

W Stanach Zjednoczonych trwają rozmowy na temat zamachu na Donalda Trumpa. Były prezydent, który jednocześnie jest kandydatem w nadchodzących wyborach, został zaatakowany podczas wiecu w Butler w Pensylwanii, gdy napastnik celował w niego z dachu pobliskiego budynku. Incydent miał miejsce 13 lipca.

Nowe szczegóły zamachu na Trumpa. Problemy w organizacji wydarzenia
Media w USA ujawniają coraz więcej informacji na temat ataku. ABC News opublikowało fragmenty rozmów władz w Butler, które pokazały zamieszanie związane z zaangażowaniem lokalnych służb w ochronę Trumpa.

„To będzie cyrk” – napisał szeryf hrabstwa Butler, Michael Slupe, ponad tydzień przed wiecem. „Mamy zbyt mało miejsca dla tłumu, który moim zdaniem przybędzie na to wydarzenie” – dodał w korespondencji, do której dotarł ABC News.

Okazało się, że miejscowa policja ubiegała się o wzmocnienie zabezpieczeń podczas wiecu, o czym świadczyła korespondencja między departamentem policji w Adams a prokuratorem hrabstwa Butler.

Z przekazanych wiadomości wynikało, że policja z Butler oraz Służba Secret Service prosiły inne lokalne agencje o wsparcie, zwłaszcza w postaci posiłków dla zespołów snajperskich, obserwacyjnych oraz sił szybkiego reagowania.

Zamach na Donalda Trumpa. Brak funduszy na odpowiednie zabezpieczenie
Dokumenty ujawnione przez ABC News pokazały spory między komisarzami hrabstwa Butler dotyczące finansowania organów bezpieczeństwa podczas wiecu.

„Kilka dni przed wydarzeniem komisarz hrabstwa, Kevin Boozel, wysłał SMS-a do innych komisarzy oraz Slupe’a, informując, że będzie potrzebna umowa, ponieważ usługi organów ścigania świadczone przez biuro szeryfa mogą być uznane za wydatek kampanijny” – czytamy.

Komisarz Leslie Osche, biorąca udział w dyskusji, stwierdziła, że szeryf ma prawo zapewnić wzajemną pomoc organów ścigania. Przed wizytą Trumpa wsparcie zaproponowała także organizacja Butler County Sheriff Mounted Posse, jednak jej członkowie ostatecznie nie wzmocnili sił ochrony.

Źródło/foto: Polsat News

AP/Gene J. Puskar
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie