Dzisiaj jest 20 maja 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł
Reklama

Nowe informacje z przesłuchania Mieszka R. – kluczowe zeznania ujawnione

Według informacji przekazanych przez śledczych, Mieszko R. miał przyznać się do popełnienia zarzucanych mu czynów. Obrona jednak stanowczo podważa tę tezę. Z relacji „Faktu” wynika, że podczas dwugodzinnego przesłuchania z prokuratorami młody mężczyzna złożył kontrowersyjne zeznania.

KRWAWA ZBRODNIA NA KAMPUSIE

Do brutalnego ataku doszło 7 maja na terenie Uniwersytetu Warszawskiego. Tego dnia 22-letni student prawa był widziany w Trójmieście, a następnie przyjechał do stolicy. Ustalono, że z pewnością uczestniczył w co najmniej jednym wykładzie. Około godziny 19:00 miała miejsce tragiczna zbrodnia. Pracująca na portierni Auditorium Maximum pani Małgorzata, zamykając drzwi, została zaatakowana siekierą, co spowodowało, że zmarła na miejscu. Rannym okazał się też strażnik, który próbował pomóc kobiecie; jego stan był bardzo krytyczny, jednak obecnie jest stabilny.

SZYBKA INTERWENCJA POLICJI

Policja dotarła na miejsce zdarzenia w ciągu zaledwie czterech minut od momentu otrzymania wezwania, a Mieszko R. został aresztowany. Podczas zatrzymania miał przy sobie bagnet oraz noże. Dzień później potwierdzono, że przesłuchanie odbyło się w obecności adwokata.

SPOR WOKÓŁ PRZYZNANIA DO WINY

Prokurator Piotr Antoni Skiba przekazał, że Mieszko R. przyznał się do winy, mimo że odmówił odpowiedzi na większość pytań. Jego obrońca, mecenas Maciej Zaborowski, podkreśla jednak, że jego klient nigdy nie uznał swojej winy i przestrzegał, że takie kwestie powinny być obiektywnie analizowane na podstawie dostępnych dowodów oraz nagrań z przesłuchania.

REAKCJA PROKURATURY

Na słowa obrońcy odpowiedział rzecznik prokuratury, zwracając uwagę, że skupienie się na wypowiedziach rzecznika zamiast na protokołach przesłuchania może źle wróżyć Mieszkowi R. na dalszym etapie postępowania. 9 maja sąd podjął decyzję w sprawie tymczasowego aresztowania podejrzanego na wniosek prokuratury.

WERSJA WYDARZEŃ ZDAWAJĄCA SIĘ PODWAŻAĆ POZORY

Z informacji uzyskanych przez „Fakt” wynika, że Mieszko R. mimo początkowej odmowy na pytania, po pewnym czasie miał przyznać, że „chciałby to zrobić i padło słowo: zrobiłem to”. Taką interpretację dostrzega prokurator Skiba, zauważając jednocześnie, że obrona często atakuje śledczych, próbując podważyć ich wiarygodność, co nie jest rzadkim zjawiskiem w podobnych sprawach.

UWAGI O ZABIYWAJĄCYCH MOTYWACH

Po odbytym posiedzeniu prokurator Kamil Kowalczyk poinformował, że Mieszko R. w swoich wyjaśnieniach opisał zdarzenie oraz przyczyny swojego działania, wskazując na fałszywe przekonanie, iż „na świecie istnieją drapieżnicy i ofiary”. Takie wyróżnienie swoich motywów stawia pod znakiem zapytania stan psychiczny oskarżonego oraz jego zdolność do odpowiedzialności za czyn.

To dramatyczne wydarzenie zwraca uwagę na problem przemocy w społeczeństwie oraz skomplikowaną naturę zjawisk, które mogą prowadzić do tak strasznych konsekwencji. Śledztwo w tej sprawie z pewnością przyciągnie uwagę mediów oraz opinii publicznej, a wynikające z niego wnioski mogą stać się podstawą do szerokiej debaty społecznej.

O autorze:

Remigiusz Buczek

Piszę tu i tam, a bardziej tu. Zainteresowania to sport, polityka, nowe technologie.
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie