W sprawie zaginięcia Beaty Klimek, która miała miejsce blisko trzy miesiące temu, wciąż brak przełomu. Bliscy 47-latki oraz lokalna społeczność są przekonani, że kobieta stała się ofiarą przestępstwa, a ich podejrzenia kierują na jej męża oraz nową partnerkę Agnieszkę B. W przeszłości Agnieszka była skazana na trzy lata więzienia za zabójstwo swojego pierwszego męża Romualda T., co dodaje wagi podejrzeniom w obecnej sprawie.
Świadectwo byłego męża Agnieszki B.
W rozmowie z „Faktem” pan Andrzej, były mąż Agnieszki, ujawnił niepokojące informacje. Zdradził, że jego była żona mówiła mu o zacieraniu śladów związanych z zbrodnią sprzed lat, a także o zakopaniu zakrwawionej kurtki swojego męża. Po wyjściu z więzienia Agnieszka zamieszkała ze swoimi rodzicami, a niedługo potem ich drogi splotły się w małżeństwie. Mimo poszczególnych prób stawiania spraw na nogi, ich związek zakończył się rozwodem w 2019 roku. Agnieszka w międzyczasie miała jeszcze inne nieprzyjemne doświadczenia, w tym stratę partnera, co rzekomo było spowodowane problemami zdrowotnymi.
Wzburzone myśli byłego męża
Pan Andrzej odniósł się do podejrzeń, czy Agnieszka może mieć coś wspólnego z zaginięciem Beaty. Wyraził swoje obawy, martwiąc się o ich wspólnego syna, który może z tego powodu przeżyć kolejną traumę. Jego troska jest wyraźna – czy Agnieszka naprawdę nie ma nic wspólnego z tajemniczym zniknięciem Beaty Klimek? Wskazuje na trudności, które mogą wyniknąć dla ich dziecka, gdyby okazało się, że mama była zamieszana w tę sytuację.
Warto przypomnieć, że Beata zaginęła 7 października, odprowadzając dzieci na szkolny autobus. Jej nieobecność wzbudziła niepokój wśród bliskich, a szybko podjęte kroki nie przyniosły żadnych rezultatów. Nagranie z kamery monitorującej uchwyciło ją w godzinach porannych, lecz później jej urządzenie przestało działać. Pomimo intensywnych poszukiwań, los kobiety wciąż pozostaje nieznany.
Bezsilność bliskich
Rodzina Beaty nie ustaje w wysiłkach, by ją odnaleźć. Siostrzenica zdecydowała się na zbiórkę funduszy na wynajęcie detektywa, mającego szansę wskazać nowe tropy. Zbierając pieniądze, podkreśla złożoność sprawy oraz niepokój o bezpieczeństwo cioci. To wszystko rozgrywa się w cieniu tajemniczych okoliczności zaginięcia i niepewności dotyczącej przyszłości, która jednocześnie krąży wokół rodziny Agnieszki.
Śledztwo w sprawie prowadzi prokuratura, która wskazuje na złożoność sprawy, co z kolei wywołuje obawy o dalsze losy Beaty Klimek. Czas mija, a odpowiedzi wciąż pozostają w sferze domysłów. Kto wie, co tak naprawdę wydarzyło się tamtej październikowej porannej porze?