Dzisiaj jest 1 lutego 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł
Reklama

Nowe decyzje Bundestagu w sprawie polityki migracyjnej – co oznacza dla Europy?

W Niemczech nie dojdzie do zaostrzenia przepisów związanych z migracją. Ustawa zaproponowana przez chadeków, która miała na celu wprowadzenie surowych regulacji, nie uzyskała wymaganej większości w Bundestagu. Mimo uchwały z czwartku, która miała na celu przyspieszenie prac nad reformą prawa migracyjnego, piątkowe głosowanie okazało się dla lidera CDU, Friedricha Merza, ciężką porażką. Merz, który ma ambicje objęcia urzędu kanclerza podczas nadchodzących wyborów 23 lutego, stracił szansę na realizację swoich planów w tej kwestii.

Wyniki głosowania i kontrowersje

W głosowaniu przeciwko ustawie opowiedziało się 350 posłów z SPD oraz Zielonych, podczas gdy 338 deputowanych z CDU, CSU, FDP i AfD poparło projekt. Pięciu parlamentarzystów zdecydowało się na wstrzymanie od głosu. Przed samym głosowaniem, szefowa klubu Zielonych, Katharina Droege, zaproponowała niespodziewane odesłanie ustawy do komisji, co zostało skrytykowane przez przedstawicieli CDU/CSU oraz FDP jako „nieszczery manewr”. – Nie dąży pani do rozwiązania problemów – stwierdził Thorsten Frey (CDU), dodając, że celem jest uniemożliwienie osiągnięcia rozwiązania sytuacji.

Kluczowe założenia projektu ustawy

Proponowana ustawa zakładała ograniczenie możliwości przyjazdu członków rodzin do osób z jedynie tymczasową ochroną, bez prawa do stałego pobytu w Niemczech. Dodatkowo, projekt przewidywał przyznanie policji federalnej nowych uprawnień w walce z nielegalną imigracją, w tym w zakresie zatrzymywania i deportacji cudzoziemców łamiących prawo.

Pobudki polityczne

Friedrich Merz, dążąc do zwiększenia szans na względy konserwatywnego elektoratu, skoncentrował swoje starania na zaostrzeniu przepisów imigracyjnych. Temat stał się jeszcze bardziej pilny po niedawnym tragicznym incydencie, w którym afgański nożownik w Aschaffenburgu zabił dwuletnie dziecko oraz interweniującego mężczyznę.

Kontrowersje w społeczeństwie

Ustawa, poprzedzona kontrowersyjną uchwałą Bundestagu, zyskała tylko minimalną większość (348 do 345 głosów). W społeczeństwie niemieckim zaczęto głośno dyskutować na temat zaostrzenia prawa migracyjnego, a wiele głosów krytyki skierowanych zostało w stronę „sojuszu” CDU z AfD. Kanclerz Olaf Scholz określił to połączenie jako „nieprzebaczalny błąd”, podkreślając, że współpraca z skrajną prawicą nie może być akceptowana, a ograniczenie prawa do azylu stanowiłoby naruszenie przepisów Unii Europejskiej.

Źródło/foto: Interia

O autorze:

Remigiusz Buczek

Piszę tu i tam, a bardziej tu. Zainteresowania to sport, polityka, nowe technologie.
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie