Najwyższa Izba Kontroli złożyła zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu przestępstwa popełnionego przez byłego ministra aktywów państwowych Jacka Sasina. Informację tę ogłoszono we wtorek, wskazując, że dotyczy to organizacji importu oraz dystrybucji węgla kamiennego w kontekście embarga na jego dostawy z Rosji.
Nieprawidłowości w działaniach rządowych
NIK oceniła, że rządowe działania dotyczące wprowadzenia polityki importu i dystrybucji węgla kamiennego były niewłaściwe. Wskazano na opóźnienia oraz brak koordynacji między zaangażowanymi podmiotami, co doprowadziło do znacznych strat w publicznych finansach oraz negatywnie wpłynęło na polski sektor górnictwa węgla.
Dlaczego prokuratura?
W wyniku zidentyfikowanych nieprawidłowości, NIK skierowała do prokuratury zawiadomienie dotyczące Jacka Sasina. Zarzuca mu, że niewłaściwie sprawował nadzór właścicielski i nie wykonał zaleceń Prezesa Rady Ministrów, co w kontekście tak poważnej sytuacji, jak kryzys energetyczny, budzi olbrzymie wątpliwości.
Ustawa o embargu na węgiel z Rosji
Ustawa, która wprowadza zakaz przywozu oraz tranzytu węgla i koksu pochodzącego z Rosji oraz Białorusi, została podpisana przez prezydenta 14 kwietnia 2022 roku. W momencie jej wprowadzenia, ministrem aktywów państwowych był Jacek Sasin, który pełnił tę funkcję od 2019 do 2023 roku. To ważne, aby przypomnieć, w jakich okolicznościach i przez kogo podejmowane były decyzje, które teraz budzą tyle kontrowersji.
Cała sytuacja wywołuje poważne pytania o odpowiedzialność wśród polityków zarządzających kluczowymi sektorami gospodarki, a także o skuteczność działań rządu w czasach kryzysu. Czy decyzje były podejmowane zgodnie z oczekiwaniami obywateli? A może nikt nie przewidział tak szybkich zmian na rynku? Czas pokaże, jakie będą konsekwencje dla osób odpowiedzialnych za ten stan rzeczy.
Źródło: Onet.pl, Piotr Nowak / PAP