Dzisiaj jest 21 kwietnia 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł
Reklama

NIK donosi prokuraturze o nieprawidłowościach w systemie Hermes

Najwyższa Izba Kontroli skierowała do prokuratury dwa zawiadomienia dotyczące systemu Hermes, który został nabyty przez Prokuraturę Krajową w listopadzie 2020 roku. Sprawa dotyczy podejrzeń o popełnienie przestępstw związanych z wyrządzeniem szkody majątkowej na dużą skalę oraz celowym zatajeniem przed kontrolerami NIK dokumentów księgowych, które dotyczą tego systemu.

NEGATYWNA OCENA ZAKUPU

Po przeprowadzonej kontroli NIK wydała negatywną opinię na temat procesu nabycia systemu Hermes przez Prokuraturę Krajową. Kontrolerzy podkreślili, że zakup, który kosztował ponad 15 milionów złotych, zrealizowano bez jakiegokolwiek przygotowania. Nie przeprowadzono analizy potrzeb ani nie określono zakresu zastosowania systemu czy jego funkcjonalności.

NIK zaznaczyła, że Prokuratura Krajowa pominęła przepisy dotyczące zamówień publicznych. Na rynku dostępne były tańsze oprogramowania o porównywalnych możliwościach, co, zdaniem Izby, stanowiło działanie nie tylko nielegalne, ale także rażąco niegospodarne.

WSZYSTKO POD OCZEM PROKURATURY?

W toku kontroli ustalono, że system wykorzystywano do wyszukiwania informacji o znanych postaciach publicznych, takich jak politycy, samorządowcy, prokuratorzy czy przedsiębiorcy. Prezes NIK, Marian Banaś, zwrócił uwagę, że przedstawione wyniki obnażają brak odpowiedzialności ze strony wysokich rangą funkcjonariuszy publicznych przy gospodarowaniu publicznymi środkami. Używanie takiego narzędzia w sposób, jaki został zarejestrowany, stoi w sprzeczności z fundamentalnymi zasadami demokratycznego państwa prawa oraz z głównym zadaniem prokuratury, którym jest ochrona praworządności.

Banaś skrytykował też umowę, która, według jego słów, faworyzowała interesy zagranicznego dostawcy. Podkreślił, że stosowane metody użytkowania oprogramowania Hermes naruszały obowiązujące przepisy, a nawet mogły naruszać prawa i wolności obywatelskie. Kontrola wykazała, że prokuratorzy zlecali poszukiwanie informacji w sposób nieformalny, omijając wymagane procedury, co budzi ogromne wątpliwości co do etyki ich działań.

Kontrola NIK pozostawia wiele pytań o przejrzystość i rzetelność decyzji podejmowanych w instytucjach publicznych. Czy mamy do czynienia z brakiem kompetencji, czy może z niewłaściwym zarządzaniem? Takie wątpliwości nie mogą pozostać bez odpowiedzi.

Źródło/foto: Onet.pl PAP/Paweł Supernak

O autorze:

Remigiusz Buczek

Piszę tu i tam, a bardziej tu. Zainteresowania to sport, polityka, nowe technologie.
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie