Dzisiaj jest 30 kwietnia 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł
Reklama

Niezwykły sukces Polki na mistrzostwach świata: jak osiągnęła ten historyczny wynik?

Polska ekipa kontynuuje znakomity marsz na mistrzostwach świata w short-tracku rozgrywanych w Chinach, a w centrum uwagi znajduje się Natalia Maliszewska. Ta utalentowana zawodniczka z Białegostoku zdobyła już trzy medale w tej zaciętej rywalizacji! Najpierw cieszyła się z srebra w kobiecej sztafecie, następnie wywalczyła brąz w sztafecie mieszanej, a na koniec uświetniła swoje występy również trzecią lokatą w biegu na 500 m.

MEDALE I EMOCJE W PEKINIE

W niedzielny poranek 16 marca polska sztafeta mieszana, w składzie z Maliszewską, Michałem Niewińskim, Diane Sellier i Kamilą Stormowską, zdobyła brązowy medal w finale mistrzostw świata. Na podium wyprzedzili nas tylko Kanadyjczycy i Włosi, a chwilę później Maliszewska miała kolejną szansę, by sięgnąć po medal w biegu na 500 m.

PIĘKNY WYŚCIG I REKORD POLSKI

W biegu na 500 m Natalia rozpoczęła na czwartej pozycji, jednak w drugiej części dystansu z determinacją zaatakowała, co zaowocowało zdobyciem trzeciego miejsca. To była znakomita walka, a sukces ten wpisuje się w trend medalowy Polaków w Chinach. Co więcej, Maliszewska poprawiła rekord Polski, osiągając czas 42,049 sekundy. Złoto przypadło Holenderce Xandrze Velzeboer, a srebro zgarnęła Kanadyjka Rikki Doak.

Warto zauważyć, że poprzedni rekord na tym dystansie należał do Kamili Stormowskiej i wynosił 42,311 sekundy. Niestety, w Pekinie zarówno ona, jak i Nikola Mazur nie zdołały awansować do półfinału. Po siedmioletniej przerwie Maliszewska powróciła na podium tej konkurencji. W 2018 roku zdobyła srebro, a teraz znów udowodniła, że należy do światowej elity.

PRZYSZŁOŚĆ WOLI ŻYCIE NA OLIMPIADZIE

To wielki triumf dla Maliszewskiej, która, choć jeszcze nie ukończyła 30 lat, od lat jest uznawana za jedną z najbardziej utalentowanych sprinterek w short-tracku. W swoim dorobku ma już pięć medali mistrzostw Europy, jednak nie miała jeszcze okazji stanąć na podium olimpijskim, mimo startów w 2018 i 2022 roku. Czy już w przyszłym roku, podczas zimowych igrzysk w Włoszech, spełni swoje marzenie o medalowej radości? Czas pokaże, ale póki co Polacy mogą świętować ten wspaniały sukces!

O autorze:

Remigiusz Buczek

Piszę tu i tam, a bardziej tu. Zainteresowania to sport, polityka, nowe technologie.
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie