Wstrząsająca historia 76-letniego mieszkańca Ostrowa Wielkopolskiego przypomina, jak łatwo można stać się ofiarą oszustwa. Mężczyzna, który mógłby się cieszyć emerytalnym życiem, stracił ponad 100 tysięcy złotych, nieświadomie przekazując swoje oszczędności przestępcom. Pieniądze nie zniknęły w wyniku nieszczęśliwego wypadku, lecz zostały mu sprytnie wyłudzone.
Oszustwo na funkcjonariusza policji
W środę, 16 kwietnia, policja w Ostrowie Wielkopolskim otrzymała zgłoszenie o przestępstwie popełnionym metodą „na policjanta”. Senior został przekonany, że jego oszczędności są w niebezpieczeństwie i musi podjąć natychmiastowe kroki, aby je uratować. Oszustka, która zadzwoniła do niego podając się za funkcjonariusza Centralnego Biura Śledczego, zasugerowała, że należy skontaktować się z rzekomym policjantem, aby potwierdzić jej tożsamość.
W wyniku tej rozmowy, pozostawiający swoje pieniądze na przystanku 76-latek, wykonał instrukcje oszustki. Wybrał numer 997 i usłyszał męski głos, który rzekomo potwierdził, że kobieta jest prawdziwą policjantką. To przełomowe potwierdzenie tylko umocniło jego wiarę w to, że działa w swoim najlepszym interesie.
Niefortunna decyzja
Następnie mężczyzna został namówiony do wypłaty oszczędności z banku, a potem poproszony o pozostawienie ich w umówionym miejscu na jednym z przystanków w Ostrowie. 76-latek posłuchał oszustki, sądząc, że ratuje swoje środki, a tym czasem stał się ofiarą wyrachowanych przestępców.
Policja ostrzega przed oszustwami
W świetle powyższej sytuacji, policjanci przypominają, że nie prowadzą rozmów dotyczących prywatnych spraw finansowych z osobami postronnymi. Niezwykle ważne jest, aby nigdy nie wierzyć w tego typu historie i natychmiast kończyć rozmowy z nieznajomymi, którzy mogą próbować oszukać. Jeżeli ktoś ma wątpliwości, powinien skonsultować się z bliskimi.
— Wykrywanie sprawców tego rodzaju oszustw jest niezmiernie trudne — zauważa mł. asp. Ewa Golińska-Jurasz. — Oszuści często działają w międzynarodowych grupach i zmieniają numery telefonów oraz karty SIM, co znacznie utrudnia ich namierzenie. Najczęściej atakują osoby starsze i samotne, często wybierając swoje ofiary z list telefonicznych.
Apelujemy do wszystkich o czujność: bądźmy ostrożni i nie dajmy się wciągnąć w pułapki przestępców!