Niesamowite wydarzenia miały miejsce podczas starcia Puszczy Niepołomice z Pogonią Szczecin w 30. kolejce Ekstraklasy, gdzie stawką było utrzymanie się drużyny w lidze. Głównym bohaterem meczu, który odbył się w piątek, był Efthymis Koulouris, który strzelił cztery gole, prowadząc „Portowców” do emocjonującego zwycięstwa 5:4.
WIELKIE EMOCJE I NIESPODZIANKI
Spotkanie rozpoczęło się dla „Portowców” o godzinie 18:00 w Niepołomicach, gdzie po raz drugi w tym miesiącu zmierzyli się z przedostatnią drużyną w tabeli. W pierwszej konfrontacji, która miała miejsce 1 kwietnia, Pogoń pewnie wygrała półfinał Pucharu Polski 3:0. Tym razem jednak drużyna musiała stawić czoła nieprzewidywalnemu przeciwnikowi.
Już w piątej minucie Koulouris zaskoczył wszystkich, wykorzystując błąd rywali i precyzyjnym strzałem z półobrotu otwierając wynik. Leo Borges, zawodnik Puszczy, w tragiczny sposób wyrównał w 39. minucie, strzelając samobójczego gola. Przed przerwą Grek jeszcze raz wpisał się na listę strzelców, dając gościom prowadzenie.
DRAMATYCZNE ZMIANY W DRUGIEJ POŁOWIE
W drugiej części meczu Puszcza popisała się niesamowitym comebackiem, zdobywając w dziewiątej minucie aż trzy gole, co wydawało się bliskim końcem szans Pogoni na jakiekolwiek punkty. Jednak drużyna ze Szczecina nie zamierzała się poddawać. Koulouris w 60. minucie pewnie wykorzystał rzut karny, a kilka minut później Marcel Wędrychowski doprowadził do wyrównania.
Kulminacyjnym momentem spotkania okazał się doliczony czas gry, kiedy Koulouris, jeszcze raz udowadniając swoją klasę, zdobył zwycięską bramkę na 5:4. Cała piłkarska Polska powinna zobaczyć jego fenomenalne wystąpienie w tym meczu.
STATYSTYKI I ZDARZENIA
Mecz zakończył się wynikiem 4:5 dla Pogoni Szczecin, co jest dowodem na niezwykłe emocje towarzyszące temu starciu. Na boisku nie brakowało także kontrowersji, a sędzia Łukasz Kuźma musiał sięgnąć po kartki, pokazując żółte między innymi Giermanowi Barkowskiemu oraz Leo Borgesowi, który w 74. minucie został ukarany czerwoną kartką za drugą żółtą.
SKŁADY DRUŻYN
Puszcza Niepołomice: Kewin Komar — Piotr Mroziński, Artur Craciun, Dawid Szymonowicz, Roman Jakuba (46. Mateusz Cholewiak) — Dawid Abramowicz, Konrad Stępień, Jakub Stec (78. Ioan-Calin Revenco), Hubert Tomalski (46. Mateusz Radecki), Antoni Klimek (78. Mateusz Stępień) — Michalis Kosidis (25. Gierman Barkowskij).
Pogoń Szczecin: Valentin Cojocaru — Linus Wahlqvist (72. Jakub Lis), Danijel Loncar (46. Wojciech Lisowski), Leo Borges, Leonardo Koutris (87. Antoni Klukowski) — Marcel Wędrychowski, Joao Gamboa, Kacper Łukasiak, Fredrik Ulvestad (67. Kacper Smoliński), Kamil Grosicki (68. Olaf Korczakowski) — Efthymios Koulouris.
Mecz obejrzało 1800 widzów, a emocje na boisku przypieczętowały niezwykłe widowisko, które na długo pozostanie w pamięci kibiców.