Kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności grozi mężczyźnie zatrzymanemu przez milickich funkcjonariuszy, który kierując motorowerem, próbował uciec przed policyjnym radiowozem. Okazało się, że 60-latek był pod wpływem alkoholu. Incident miał miejsce 20 sierpnia bieżącego roku, kilka minut po godzinie 8:00, w jednej z miejscowości w gminie Milicz, gdzie policjanci ruchu drogowego kontrolowali prędkość pojazdów. Natychmiast zauważyli motorowerzystę kierującego się w ich kierunku, który nieoczekiwanie zmienił kierunek w obawie przed kontrolą. Mundurowi postanowili go zatrzymać, lecz mężczyzna zdecydował się na desperacką ucieczkę.
Po krótkim pościgu, uciekinier został zatrzymany na leśnej drodze w pobliżu Słączna. Niestety dla niego, badanie stanu trzeźwości wykazało ponad 0,7 promila alkoholu. Policjanci zdecydowali uniemożliwić mu dalszą jazdę motorowerem, który został przekazany wskazanej przez niego osobie. 60-latek został przewieziony do Komendy Powiatowej Policji w Miliczu, gdzie procedury zostały kontynuowane.
Sprawa trafi teraz do milickiego sądu, gdzie mężczyzna odpowie za swoje zachowanie. Policjanci apelują, że za niezatrzymanie się do kontroli drogowej i kontynuowanie jazdy pomimo poleceń grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Kierowanie pojazdem będąc w stanie nietrzeźwości grozi natomiast karą do 3 lat pozbawienia wolności, wraz z zakazem prowadzenia pojazdów oraz świadczeniem pieniężnym na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.
podkom. Przemysław RatajczykŹródło: KPP w Miliczu podinsp. Sławomir Waleński tel. 507 135 830
Źródło: Polska Policja