„`html
Oświęcimscy policjanci z drogówki dzięki szybkiej reakcji świadka, zatrzymali 61-letniego mieszkańca gminy Oświęcim, który prowadził samochód pod wpływem alkoholu i doprowadził do kolizji.
Kiedy bezpieczeństwo jest na pierwszym miejscu
W niedzielę, 22 grudnia, tuż przed godziną 20, operator alarmowego numeru 112 odebrał zgłoszenie o kierowcy samochodu marki Suzuki, który wjechał do przydrożnego rowu na ulicy Długiej w miejscowości Włosienica (DK44). Informacja ta natychmiast trafiła do funkcjonariuszy, którzy przystąpili do działania.
Kto za kierownicą?
Na miejscu zgłoszenia policjanci spotkali 43-letniego świadka zdarzenia oraz nietrzeźwego 61-latka w samochodzie marki Suzuki. Świadek opisał, że obserwował, jak kierowca nie trzymał prostego toru jazdy, a następnie wpadł do rowu. Postanowił włączyć światła awaryjne swojego pojazdu i sprawdzić, czy mężczyzna potrzebuje pomocy. Zauważając, że kierowca jest pod wpływem alkoholu, zablokował mu drogę, aby uniemożliwić dalszą jazdę.
Wynik badania trzeźwości
Badania wykazały, że za kierownicą suzuki siedział 31-letni mieszkaniec gminy Oświęcim, którego alkoholowy stan trzeźwości wyniósł 2,1 promila. Został zatrzymany i przewieziony do lokalnej komendy. Policjanci nie zabezpieczyli pojazdu, ponieważ nie należał on do zatrzymanego.
Konsekwencje nietrzeźwego prowadzenia
Każdy, kto kieruje pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości, musi liczyć się z poważnymi konsekwencjami – karą do trzech lat pozbawienia wolności, co najmniej trzyletnim zakazem prowadzenia pojazdów oraz wysoką grzywną. Należy pamiętać, że kierowcy, u którego badanie wykaże 1,5 promila lub więcej, grozi także utrata pojazdu lub jego równowartości.
Docenić czujność świadków
Warto tu podkreślić postawę mieszkańca Włosienicy, który zareagował odpowiedzialnie, informując Policję i uniemożliwiając kierowcy-alkoholikowi opuszczenie miejsca zdarzenia. Tego rodzaju czujność na drodze jest niezwykle ważna.
Reaguj na zagrożenia
Niekontrolowane zachowanie kierowców na drogach i parkingach powinno wzbudzać naszą czujność. W przypadku zauważenia niebezpiecznych sytuacji, wystarczy zadzwonić na numer alarmowy 112. Przy zgłaszaniu incydentu warto podać lokalizację, ulicę, kierunek jazdy oraz opis pojazdu, a jeśli to możliwe, również numer rejestracyjny. Bezpieczeństwo własne powinno być jednak zawsze na pierwszym miejscu przy podejmowaniu decyzji o interwencji.
„`
Źródło: Polska Policja