Dzisiaj jest 23 listopada 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

Nietrzeźwy kierowca ucieka przed policją, a jego trzeźwy ojciec na fotelu pasażera – szokujący incydent na drodze

Wzmożone kontrole stanu trzeźwości w stolicy Dolnego Śląska dają wyraźne rezultaty, a ich efekty widać na ulicach Wrocławia. Wczoraj podczas jednej z takich akcji funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego mieli do czynienia z prawdziwie nieodpowiedzialnym kierowcą. 42-letni mężczyzna wsiadł za kierownicę dostawczego citroena, a na widok umundurowanych policjantów zamiast zatrzymać się, postanowił dać nura na ulicy.

KIEROWCA UCIEKA, ALE SAMOCHÓD JUŻ NIE NAWET NIE PRZYSPIESZY

W pojeździe towarzyszył mu ojciec, który pomimo posiadania ważnego prawa jazdy i trzeźwości, mógł jedynie obserwować nieodpowiedzialne popisy syna z miejsca pasażera. Jakże ironicznie brzmią słowa młodego mężczyzny, który, gdy policjanci zapytali go o motyw jego działania, odpowiedział, że „spieszy mu się”. Jednak badanie alkomatem ujawniło inny powód tej pośpiesznej decyzji – blisko 1,2 promila alkoholu we krwi. Cóż, to nie była akurat dobra strategia na szybszą podróż.

PASAŻER PRZEJMUJE KIEROWNICĘ

Jak łatwo się domyślić, kluczyki do auta trafiły w ręce pasażera, a kierowca kontynuował swój poranek, ale tym razem nie w towarzystwie taty, lecz w asyście policji. Po przewiezieniu nieodpowiedzialnego kierowcy na komisariat, funkcjonariusze zatrzymali jego prawo jazdy, a mężczyzna stanie teraz przed sądem. I to nie byle jakim – grozi mu nawet pięć lat więzienia.

Czy mężczyzna zrozumie powagę sytuacji? A może wciąż będzie myślał, że wszystko mu się upiecze? W każdym razie wrocławska policja robi swoje, a nieodpowiedzialność za kółkiem nadal będzie na czołowej liście tematów do omówienia na ulicach Wrocławia.

mł. asp. Rafał Jarząb
Komenda Miejska Policji we Wrocławiu

Źródło: Polska Policja

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie