W poniedziałkowy wieczór w Kieleckiej komendzie policji odebrano alarmujące zgłoszenie dotyczące nietrzeźwej kobiety, która przewoziła swoje dziecko samochodem. 31-latka, prowadząc mercedesa, miała w organizmie 0,6 promila alkoholu. Na szczęście maluch, zaledwie trzy miesięczny, cały i zdrowy, nie ucierpiał. Jego mama została jednak zatrzymana, a jej postawę oceni sąd.
Nieodpowiedzialna podróż
Alarmujące informacje dotarły do dyżurnego policji, który został poinformowany o poruszającym się w kierunku Kielc mercedesie, którego kierująca mogła być pod wpływem alkoholu. Co gorsza, w aucie znajdowało się małe dziecko. Tylko dzięki interwencji bliskich, mężczyzny i jego siostry, udało się zatrzymać tę nieodpowiedzialną podróż.
Rodzinne nieporozumienia
Jak się okazało, cała sytuacja miała miejsce po kłótni między 31-latką a jej bliskimi. W ferworze emocji wsiadła do samochodu z dzieckiem, nie zdając sobie sprawy z zagrożenia, jakie stwarzała. Na szczęście mąż kobiety i jej szwagierka w porę zareagowali, docierając do niej zanim zdążyła wyrządzić komuś krzywdę.
Zdrowie dziecka pod kontrolą
Po przybyciu na miejsce, policjanci natychmiast sprawdzili stan zdrowia malucha, wzywając karetkę pogotowia. Szybko okazało się, że dziecko jest w doskonałym stanie i zostało przekazane pod opiekę babci. Niestety, jego matka straciła prawo jazdy i będzie musiała zmierzyć się z konsekwencjami swojego skandalicznego postępowania przed sądem.
To tragiczne wydarzenie przypomina nam, jak ważne jest bezpieczeństwo dzieci i odpowiedzialność osób dorosłych. Mamy nadzieję, że takie sytuacje będą piętnowane i każdy, kto czuje się nietrzeźwy, zrozumie, że nie ma miejsca za kierownicą. A może i czas na poważne działania edukacyjne w tej sprawie?
Źródło: Polska Policja