Wstrząsające wydarzenia rozegrały się w Wrotkowie pod Koźminem Wielkopolskim, gdzie doszło do porodu w dramatycznych okolicznościach. 40-letnia kobieta urodziła dziecko, nie zdając sobie sprawy, że jest w ciąży. Po intensywnych zmaganiach ratowników życie zarówno matki, jak i noworodka stanęło na szali.
WALKA O ŻYCIE
Poród, który miał miejsce w zwykłym domu, szybko przerodził się w kryzys. Po narodzinach dziecka u matki wystąpiło nagłe zatrzymanie krążenia. Kobieta straciła przytomność i przestała oddychać. Ratownicy, wspierani przez strażaków, natychmiast podjęli działania ratujące życie. Na miejsce przybył również śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
— Kierujący akcją zauważył, że zespół medyczny prowadzi resuscytację krążeniowo-oddechową u kobiety, a jednocześnie sprawdza stan noworodka — relacjonował Tomasz Patryas, oficer prasowy komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Krotoszynie.
SKUTECZNA REANIMACJA
Na szczęście działania ratunkowe przyniosły pożądany skutek. Życie matki udało się uratować, a zarówno ona, jak i jej dziecko zostały przetransportowane do szpitala. Noworodek, który otrzymał pierwszą pomoc w domu, trafił do szpitala w Krotoszynie w stanie stabilnym.
Jakub Nelle, rzecznik prasowy Zespołów Ratownictwa Medycznego, potwierdził, że noworodek jest czwartym dzieckiem kobiety. To niesamowite, jak dramatyczne chwile mogą zmienić życie rodzin, a także jak wiele zależy od szybkiej reakcji służb ratunkowych. W takich momentach współpraca wszystkich zaangażowanych jest kluczowa dla ratowania istnień ludzkich.
