W jednej z ostatnich akcji meczu Nicola Zalewski po raz kolejny zainicjował dynamiczny rajd. Wbiegł w pole karne Szkotów, gdzie został sfaulowany przez McKennę. To już drugi rzut karny, który zdobył w tym spotkaniu. Sam podszedł do jedenastki – chociaż jego strzał nie był idealny, najważniejsze, że piłka wpadła do siatki. Polska zwyciężyła 3:2, a gol Zalewskiego ma kluczowe znaczenie dla układu w naszej tabeli Ligi Narodów!
Trener Michał Probierz zaskoczył wszystkich ofensywnym składem, co zaowocowało momentami dominacji, ale i sytuacjami, kiedy musieliśmy bronić się zespołowo. W Glasgow przeżyliśmy zarówno wzloty, jak i upadki, jednak najistotniejsze jest to, że wracamy do domu z triumfem 3:2 i cennymi trzema punktami!
Bułka odetchnął z ulgą. Po wcześniejszym anulowaniu jednego z goli przez sędziego, nasz bramkarz miał powody do niepokoju. [WIDEO]
Podczas gdy Polacy toczyli zaciętą walkę ze Szkocją, w innym miejscu Europy trwało starcie Portugalii z Chorwacją. Już w siódmej minucie Diogo Dalot zdobył bramkę dla gospodarzy, a chwilę później niezawodny Cristiano Ronaldo podwyższył prowadzenie. Chorwaci jednak nie zamierzali się poddawać – kilka minut później zdobyli kontaktowego gola, a jego autorem był niefortunnie Dalot, który strzelił samobójczego gola.
W drugiej połowie nie padły już żadne bramki, a mecz zakończył się wynikiem 2:1 dla Portugalii. Mistrzowie Europy z 2016 roku również zdobyli cenne trzy punkty!
Cudowny strzał! Piękny gol przyniósł Polakom prowadzenie [WIDEO]
Mimo zwycięstwa Portugalii nad Chorwacją 2:1, dwie bramki strzelone u siebie nie wystarczyły, aby objąć prowadzenie w grupie Ligi Narodów. Pierwsze miejsce należało do reprezentacji Polski, która wkroczyła na szczyt tabeli po wygranej 3:2 nad Szkocją, zdobywając trzy punkty i najwięcej goli w grupie.
Polska drużyna pod wodzą Michała Probierza prowadzi w tabeli, a Portugalia zajmuje drugą pozycję, Szkocja jest trzecia, a Chorwacja czwarta. To wspaniały i emocjonujący widok dla wszystkich kibiców Biało-Czerwonych!
Już w niedzielę Polaków czeka kolejny wyjazdowy mecz, tym razem z Chorwacją. Relację z tego spotkania będzie można śledzić na stronie sport.fakt.pl!
