W nocy z poniedziałku na wtorek Polacy mogli podziwiać niezwykle rzadką niebieską zorzę polarną, co stało się wydarzeniem, które na pewno zapisze się w pamięci wielu miłośników astronomii. „To zjawisko przypomina mi zorzowego Białego Kruka” — zauważył Karol Wójcicki, znany popularyzator wiedzy o gwiazdach, w swoich mediach społecznościowych. A zdjęcie przesłane przez załogę statku kosmicznego SpaceX tylko uwydatniło jego słowa.
AKTYWNOŚĆ ZORZY W POLSCE
Jak podzielił się Wójcicki, obserwacje wykazały, że z powodu wyjątkowo intensywnej aktywności w wyższych warstwach atmosfery, zorzę dostrzegli nie tylko mieszkańcy północnej Europy, ale także osoby z Polski, Czech czy Słowacji. „Przez 11 lat obserwacji zorzy w Arktyce, w trakcie których spędziłem średnio dwa miesiące każdego roku, tylko raz miałem okazję zobaczyć niebieską zorzę. To naprawdę unikalne zjawisko!” — dodał Wójcicki.
ZORZA Z KOSMOSU
Zjawisko nie ograniczało się jednak do naszej planety. Astronauci na pokładzie SpaceX Dragon Endeavor również uwiecznili tę spektakularną zorzę z perspektywy kosmosu. „To widok z okna tego wieczoru… Tęsknię za rodziną i przyjaciółmi, ale wyjazd w tym momencie sprawiłby, że przegapilibyśmy tę niesamowitą zorzę” — skomentował jeden z członków misji, dzieląc się przy tym zapierającym dech w piersiach zdjęciem.
Wzmożona aktywność zorzy polarnej stwarza niepowtarzalne okazje do obserwacji, które w polskim klimacie, z reguły dość trudnym, zdecydowanie należy docenić. Cieszmy się tym niezwykłym zjawiskiem, które przynosi ze sobą odrobinę magii i przypomina, jak piękne są zjawiska natury.
Źródło/foto: Onet.pl Grzegorz Momot, Matthew Dominick / PAP/X.