Paweł Szopa, założyciel odzieżowej marki „Red is Bad”, uniknął aresztu – taką informację przekazał na platformie X jego adwokat Bartosz Lewandowski. Obrońca Marcina Romanowskiego dodał, że w sprawie pracowali również prawnicy: Krzysztof Wąsowski i Jacek Dubois.
Szopa jest oskarżany o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, a także o przekroczenie uprawnień oraz niedopełnienie obowiązków w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Wspólnie z Pawłem Sz. zarzuty usłyszał Michał K., były szef Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych.
PROKURATOR I SĄD W DZIAŁANIU
Prokuratura informuje, że sąd na wniosek prokuratora zastosował tymczasowe aresztowanie wobec Michała K., umożliwiając tym samym jego poszukiwanie listem gończym. W przypadku Pawła Sz. obawiano się jednak, że jego matactwo nie jest na tyle poważne, by uzasadniać tymczasowe aresztowanie, zwłaszcza, że złożył on wniosek o wydanie listu żelaznego.
Bartosz Lewandowski zaznaczył na platformie X: „Dziś, wspólnie z mec. Jackiem Dubois i mec. Krzysztofem Wąsowskim, skutecznie obroniliśmy Pawła Szopę przed bezpodstawnym wnioskiem o tymczasowe aresztowanie.”
DOMNIEMANIE NIEWINNOŚCI
Warto dodać, że Bartosz Lewandowski reprezentuje Marcina Romanowskiego, osobę związaną z aferą Funduszu Sprawiedliwości. Krzysztof Wąsowski jest adwokatem księdza Michała Olszewskiego, a Jacek Dubois jest bliskim współpracownikiem Romana Giertycha.
Adwokat Lewandowski podkreślił, że Paweł Szopa korzysta z domniemania niewinności i nie ma podstaw do twierdzenia, że ukrywał się. „Przebywał w Polsce i był w kontakcie z organami ścigania, a wniosek o areszt pojawił się niespodziewanie, właśnie gdy wyjechał na wakacje, co było jego prawem” — dodał.
„Aresztowanie kogoś nie oznacza winy. Historia zna przypadki uniewinnień, mimo wcześniejszych aresztów. Prokuratura usiłowała stworzyć wrażenie, że Pawel Szopa jest groźnym przestępcą” — podsumował Lewandowski.
Prokuratura Krajowa prowadzi śledztwo dotyczące nieprawidłowości w Rządowej Rezerwie Rezerw Strategicznych, które ujawnił Onet. Zarzuty dotyczące udziału w zorganizowanej grupie przestępczej zostały postawione Michałowi K. oraz Pawłowi Sz. Sąd już zdecydował o tymczasowym aresztowaniu Michała K., jednak ze względu na trudności w ustaleniu jego miejsca pobytu, wydany zostanie list gończy.
ŚLEDZTWO W OPARCIU O OPERACJĘ SPECJALNĄ
Sąd, przyjmując wniosek o areszt, uznał, że istnieje duże prawdopodobieństwo popełnienia przestępstw przez Michała K., a także obawę przed utrudnianiem postępowania oraz ucieczką.
Podstawą wszczęcia śledztwa przez prokuraturę były dokumenty z operacji Centralnego Biura Antykorupcyjnego o kryptonimie „Walet”, których szczegóły przedstawiliśmy na początku czerwca.
Źródło/foto: Onet.pl Marcin Obara / PAP.