Władze w Teheranie regularnie nawiązują kontakty z Rosją, uczestnicząc w tajnych negocjacjach dotyczących rozwoju irańskiego programu nuklearnego oraz współpracy militarnej, jak donosi prasa amerykańska. Indywidualności z zakresu nauki i dyplomacji odwiedzają rosyjskie obiekty atomowe, co wzbudza zainteresowanie i niepokój na arenie międzynarodowej.
TAJNE WIZYTY I ROZWIJAJĄCA SIĘ WSPÓŁPRACA
O wspomnianych wizytach informuje „The Sunday Times”, powołując się na źródła z zachodnich służb wywiadowczych. Dziennikarze podkreślają wyraźny wzrost współpracy między Iranem a Rosją, szczególnie w obszarze technologii wojskowej oraz aspektów związanych z programem nuklearnym. Charles Alberque, były dyrektor NATO ds. nierozprzestrzeniania broni jądrowej, zauważa, że nawet krótki pobyt irańskich naukowców w rosyjskich ośrodkach nuklearnych mógłby dostarczyć im cennych informacji w niezwykle szybkim czasie.
NOWE ZAKUPY I DYPLOMACJA
Analitycy zwracają uwagę na działania Iranu w ostatnich miesiącach, w tym zakup nowoczesnych myśliwców Su-35 oraz systemów obrony powietrznej. Z równocześnie Iran prowadzi rozmowy z dyplomatami z krajów zachodnich, takich jak Wielka Brytania, Niemcy i Francja, dotyczące swojego programu nuklearnego. Na marginesie tych spotkań, jak informują nieoficjalne źródła, rozmowy odbywają się w Genewie na prośbę Teheranu, który dąży do zniesienia sankcji i zakończenia impasu związanego z kwestią nuklearną przed inauguracją nowego prezydenta USA, Donalda Trumpa.
Iran w swoich propozycjach wskazał na gotowość do wprowadzenia ograniczeń w zakresie wzbogacania uranu do 60 procent, co wiąże się z możliwością powrotu inspektorów Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej do kraju. Eksperci podkreślają, że aby stworzyć broń jądrową, potrzeba uranu wzbogaconego do 90 procent, co czyni te negocjacje kluczowymi w kontekście globalnego bezpieczeństwa.
Źródło/foto: Interia