Dzisiaj jest 19 lutego 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł
Reklama

Nieoczekiwana pomoc: suczka Lucy ratuje sytuację po wypadku pani Moniki w górach

Historia, która porusza serca i pokazuje, jak silne może być przywiązanie między zwierzęciem a jego właścicielem, miała miejsce w rejonie tatrzańskiej doliny Obri Dul. Buldożka Lucy ogrzewała swoją ranną panią Monikę, która doznała kontuzji podczas spaceru na Śnieżce, tym samym wzruszając członków Horskiej Służby, którzy przybyli na pomoc. Mimo że ratownicy zwracają uwagę, aby podczas akcji ratunkowych trzymać psy z dala od miejsca zdarzenia, Lucy była nietypowym przypadkiem – nieustannie okazywała wsparcie i współpracowała z ratownikami.

Spacer w górach okazał się niebezpieczny

Małżeństwo z Czech, pani Monika i jej mąż, spędzało czas w towarzystwie dwóch suczek, Lucy i Walentynki. Jak relacjonuje pani Monika, która jest cytowana przez portal karkonoszego.pl, ich weekendowe wędrówki w Karkonosze to coś, co psy uwielbiają. Niestety, podczas spaceru z kolei poślizgnęła się i doznała kontuzji kostki, co prawdopodobnie skończyło się złamaniem nogi.

Pies ratuje sytuację

W takich momentach, gdy ludzie są ranni, psy często instynktownie rozpoznają zagrożenie i dążą do ochrony swojego właściciela. Ratownicy zauważają, że przybycie obcych mężczyzn w hałaśliwych pojazdach ratunkowych może skomplikować sytuację. Nie jest to do rzadkości, że pies staje się zadziorny, co wydłuża czas interwencji oraz generuje dodatkowy stres dla wszystkich zaangażowanych.

Jednak w przypadku Moniki, zachowanie Lucy było nieocenione. Buldożka nie opuszczała swojej właścicielki ani na krok, a jej chęć bycia blisko była widoczna, gdy uparcie dążyła do tego, aby ogrzewać Monikę swoim ciałem, nawet w noszach, na których przewożono ranną.

Interwencja ratowników

Pomoc wezwał mąż pani Moniki, a ratownicy górscy przybyli na quadzie gąsienicowym, posiadającym sanki do transportu osób. Kobieta została umieszczona na noszach i zabezpieczona w ratunkowym śpiworze termicznym. W międzyczasie Lucy nieustannie próbowała zbliżyć się do Moniki, by móc być blisko niej nawet w trudnych warunkach.

Jak relacjonuje ratownik Tomáš Novák, pies miał tak silną potrzebę przebywania razem z panią Moniką, że musieli nawet rozpakować torbę, aby umożliwić jej komfortowe wejście do śpiwora. Gdy ratownicy dostarczyli kobietę do quada, musieli ostrożnie wyjąć Lucy, aby obie mogły bezpiecznie zjeżdżać do doliny.

Tego typu sytuacje pokazują, jak wielką rolę odgrywają psy w życiu swoich właścicieli. Emanujący z ich postawy instynkt, przywiązanie i odwaga przekładają się na wyjątkowe, wzruszające chwile, które są dowodem na niezwykłą więź między człowiekiem a jego czworonogiem.

O autorze:

Remigiusz Buczek

Piszę tu i tam, a bardziej tu. Zainteresowania to sport, polityka, nowe technologie.
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie