Niemcy rozważają możliwości deportacji nielegalnych migrantów do Rwandy. W obliczu rosnącej liczby przybywających osób, Berlin poszukuje rozwiązań mających na celu skonfrontowanie się z tym problemem. Inicjatywa ministra odpowiedzialnego za porozumienia migracyjne, Joachim Stamp, jest odpowiedzią na dramatyczne wydarzenia w Solingen, gdzie doszło do ataku nożownika, w wyniku którego zginęły trzy osoby, a cztery zostały ciężko ranne.
DEPORTACJE DO RWANDY
Stamp zaproponował, aby deportować migrantom, którzy nielegalnie przekraczają granice Unii Europejskiej przez Białoruś, do Rwandy. Podkreślił jednak, że jego wypowiedzi są osobistą opinią jako przedstawiciela FDP, a nie jako urzędnika rządowego, jak podaje portal „Welt”.
Unijny komisarz zaznaczył, że istniejący system azylowy w Rwandzie, który pierwotnie miał służyć brytyjskiemu planowi z 2022 roku, mógłby być teraz wykorzystany do wysyłania do tego afrykańskiego kraju migrantów nielegalnych. Warto przypomnieć, że plan brytyjski został odrzucony przez nowy rząd premiera Keira Starmera w lipcu — informuje agencja Reuters.
W podcaście „Table.Briefings” Stamp stwierdził, że można podjąć próbę wykorzystania możliwości, które były już wcześniej zaplanowane we współpracy z Wielką Brytanią. W przeciwieństwie do wcześniejszego porozumienia, w tej koncepcji kluczowe byłoby działanie pod patronatem agencji ONZ ds. uchodźców (UNHCR), która miałaby przeprowadzać odpowiednie procedury.
ODPOWIEDŹ NA WOJNĘ HYBRYDOWĄ
Stamp widzi swoją propozycję jako formę przeciwdziałania tzw. „wojnie hybrydowej”, prowadzonej przez dyktatorów Rosji i Białorusi, Władimira Putina i Alaksandra Łukaszenkę, którzy celowo wysyłają migrantów w kierunku granicy Unii Europejskiej. „Chcemy, aby propaganda tych reżimów nie przyciągała więcej Irakijczyków, Syryjczyków czy Afgańczyków” — stwierdził.
Polityk zaznaczył, że koncentracja na tej grupie osób mogłaby obejmować do 10 tysięcy migrantów rocznie. Wyraził nadzieję, że znajdzie się nowe państwo trzecie chętne do przyjęcia migrantów, wskazując, że obecnie Rwandy jest jedynym zainteresowanym krajem. Podkreślił, że wprowadzenie takiego rozwiązania wymagałoby zmian w prawie, ponieważ obecne regulacje pozwalają na deportacje tylko osób mających tzw. element łączący z państwami trzecimi.
DEPORTACJE DO AFGANISTANU
Czy Niemcy mogą czekać na realizację swoich planów? W czerwcu kanclerz Olaf Scholz zapewnił, że związki federalne będą prowadzić dalsze badania nad modelami procedur azylowych w krajach poza UE, planując przedstawić swoje wnioski do grudnia. Jednakże, nie oczekujmy znaczącego spadku liczby wniosków o azyl — przestrzegał „Welt”.
W międzyczasie Niemcy podjęły decyzję o wznowieniu deportacji osób stanowiących zagrożenie dla bezpieczeństwa kraju do Afganistanu. Jak poinformowała minister spraw wewnętrznych, Nancy Faeser, pierwszy lot miał miejsce, podczas którego deportowano 28 przestępców. Każdy z deportowanych miał otrzymać tysiąc euro, a w trakcie lotu obecny był również lekarz. „Der Spiegel” zauważa, że ta zmiana polityki azylowej jest bezpośrednią reakcją na atak w Solingen.
Atak w Solingen miał miejsce 23 sierpnia podczas festynu i zakończył się tragicznie — trzy osoby straciły życie, a cztery zostały ciężko ranne. Po zdarzeniu zatrzymano 15-letniego sprawcę, a następnie na jeden z ośrodków dla uchodźców przeprowadzono szturm, w wyniku którego ujęto 26-letniego obywatela Syrii.
Bądź na bieżąco z najnowszymi informacjami i dołącz do grona ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage — polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj nasze artykuły!
INTERIA.PL/PAP
Źródło/foto: Interia
