Dzisiaj jest 18 lipca 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł
Reklama

Niemiecka policja przerzuca migrantów do Polski mimo odmowy Straży Granicznej

  • 3 lipca 2025 roku Robert Bąkiewicz opublikował nagranie pokazujące niemiecką policję przeprowadzającą migrantów do Polski w Gubinie.
  • Polska Straż Graniczna odmówiła przyjęcia migrantów, jednak niemieckie służby mimo to przerzucają ich na polską stronę granicy.
  • Na miejscu zdarzenia nie było polskich służb granicznych, obecni byli jedynie działacze Ruchu Obrony Granic.
  • Informacje pochodzą z artykułu portalu niezalezna.pl z 5 lipca 2025 roku.
  • Brak jest na ten moment dodatkowych informacji wzbogacających lub oficjalnych komentarzy ze strony służb.

3 lipca 2025 roku w sieci pojawiło się nagranie, które wzbudziło spore kontrowersje dotyczące sytuacji na granicy polsko-niemieckiej. Robert Bąkiewicz, założyciel Ruchu Obrony Granic, udostępnił materiał pokazujący, jak niemiecka policja w Gubinie przeprowadza grupę migrantów na stronę polską. Co istotne, w tym miejscu nie było obecnych polskich służb granicznych, a jedynie działacze Ruchu Obrony Granic. Cała sytuacja jest o tyle zaskakująca, że polska Straż Graniczna wcześniej oficjalnie odmówiła przyjęcia tych osób, co wywołuje pytania o praktyki i koordynację działań na granicy.

Jak opisuje niemiecki portal niezalezna.pl, sytuacja ta nie jest odosobniona i wskazuje na praktykę przerzucania migrantów przez niemieckie służby mimo wcześniejszych odmów ze strony Polski. Brak dodatkowych informacji z innych źródeł oraz oficjalnych komentarzy ze strony instytucji polskich i niemieckich sprawia, że temat wymaga dalszego uważnego monitoringu.

Nagranie Roberta Bąkiewicza ujawnia praktyki niemieckiej policji na granicy w Gubinie

3 lipca 2025 roku Robert Bąkiewicz, znany z działalności na rzecz ochrony granic, opublikował w internecie nagranie z Gubina. Materiał pokazuje niemiecką policję, która przeprowadza migrantów na stronę polską. Warto podkreślić, że w miejscu zdarzenia nie było obecnych funkcjonariuszy polskiej Straży Granicznej – obecni byli jedynie działacze Ruchu Obrony Granic.

Nagranie dokumentuje moment, w którym migranci są przekraczający granicę z Niemiec do Polski, mimo że polskie służby wcześniej odmówiły ich przyjęcia. Jak podaje portal niezalezna.pl w opublikowanym 5 lipca 2025 roku artykule, takie działania niemieckich służb mogą wskazywać na praktykę przerzucania migrantów, co budzi poważne wątpliwości i pytania o współpracę między państwami.

Kontekst i reakcje na przerzucanie migrantów mimo odmowy polskich służb

Polska Straż Graniczna oficjalnie odmówiła przyjęcia migrantów, co jednak nie powstrzymało niemieckich służb od przeprowadzenia ich na polską stronę granicy. Brak obecności polskich funkcjonariuszy w miejscu zdarzenia wzbudza pytania o koordynację działań i zabezpieczenie granicy.

Jak relacjonuje niezalezna.pl, działania niemieckiej policji wskazują na praktykę przerzucania migrantów mimo wcześniejszych odmów, co może mieć dalekosiężne konsekwencje dla relacji bilateralnych oraz polityki migracyjnej obu krajów. Sytuacja ta stawia pod znakiem zapytania efektywność współpracy służb granicznych i wymaga wyjaśnień z obu stron.

Na chwilę obecną nie pojawiły się oficjalne komentarze ani ze strony niemieckich, ani polskich instytucji, które mogłyby potwierdzić lub zaprzeczyć przedstawionym informacjom. Brak dodatkowych danych podkreśla jednak wagę dalszego monitoringu sytuacji.

Brak dodatkowych informacji i dalsze perspektywy monitoringu sytuacji

Analiza dostępnych źródeł wskazuje, że poza nagraniem Roberta Bąkiewicza i opisem sytuacji na portalu niezalezna.pl nie pojawiły się nowe, wiarygodne informacje, które mogłyby wzbogacić temat. Nie odnotowano również doniesień z innych mediów ani oficjalnych komunikatów potwierdzających lub zaprzeczających przedstawionym faktom.

Sytuacja na granicy w Gubinie nadal wymaga czujności, szczególnie jeśli chodzi o bezpieczeństwo i współpracę między polskimi i niemieckimi służbami. Doprecyzowanie działań oraz dobra koordynacja będą kluczowe, by zapobiegać podobnym incydentom i zachować spokój na granicy.

O autorze:

Remigiusz Buczek

Piszę tu i tam, a bardziej tu. Zainteresowania to sport, polityka, nowe technologie.
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 Komentarze
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie