W niedzielę 23 lutego o godzinie 8:00 w Niemczech rozpoczęły się wybory do Bundestagu. Sondaże wskazują na duże poparcie dla chadecji. Lokale wyborcze pozostaną otwarte do godziny 18:00, kiedy to zostaną ujawnione pierwsze prognozy exit poll. Wyniki wyborów pomogą określić, jaka koalicja rządząca może powstać w kraju.
Statystyki wyborców
Jak informuje Federalny Urząd Statystyczny, w głosowaniu weźmie udział 59,2 mln osób, co oznacza spadek o około 1,2 miliona w porównaniu do 2021 roku. Wśród uprawnionych wyborców znajdują się 30,6 mln kobiet oraz 28,6 mln mężczyzn. Ponadto, 2,3 miliona młodych ludzi głosuje po raz pierwszy. Do grupy tej dołączają również niemieccy wyborcy za granicą, choć ich liczba nie została dokładnie określona. W systemie federalnym Niemcy są podzielone na 299 okręgów wyborczych.
Kontekst polityczny
Następujące po sobie wydarzenia doprowadziły do skrócenia kadencji Bundestagu o pół roku. Przyczyną przyspieszonych wyborów był rozpad rządzącej od 2021 roku trójpartyjnej koalicji złożonej z SPD, Zielonych i FDP, z której wyrzucono ministra finansów Christiana Lindnera. Rząd socjaldemokratów i Zielonych stracił większość, co skłoniło prezydenta Franka-Waltera Steinmeiera do rozwiązania parlamentu i zarządzenia nowych wyborów.
Kampania wyborcza
Ostatnie incydenty, jakie miały miejsce w Magdeburgu, Aschaffenburgu i Monachium, rzuciły cień na kampanię wyborczą, która skupiła się głównie na kwestiach bezpieczeństwa oraz polityki migracyjnej. W grudniu samochód prowadzony przez 50-letniego mężczyznę z Arabii Saudyjskiej wjechał w tłum na jarmarku bożonarodzeniowym w Magdeburgu, co zakończyło się śmiercią sześciu osób i rannymi. Kolejne wydarzenia w Aschaffenburgu i Monachium również przyniosły tragiczne skutki, co zdominowało narrację w mediach.
Partie w wyborach
W tegorocznych wyborach startuje 29 partii, co jest znacznym spadkiem w porównaniu do 47 partii zarejestrowanych w 2021 roku. Do rywalizacji przystępuje 4506 kandydatów. Każdy wyborca dysponuje dwoma głosami: jednym na lokalnego kandydata oraz drugim na partyjną listę w swoim kraju związkowym.
Aktualne wyniki sondaży
Zgodnie z ostatnimi badaniami, najbardziej prawdopodobnym zwycięzcą wyborów jest blok chadecji (CDU/CSU), z poparciem na poziomie około 30 proc. Wydaje się, że Friedrich Merz, lider CDU, jest faworytem do objęcia urzędu kanclerza. Tuż za nimi plasuje się prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD), z poparciem rzędu 20 proc. Socjaldemokraci (SPD) mogą liczyć na około 15 proc. głosów, Zieloni na 13 proc., a liberałowie (FDP) walczą o przekroczenie pięcioprocentowego progu wyborczego, osiągając w sondażach około 4 proc. Wybory mogą zaskoczyć zwolenników Lewicy, która zyskała znaczące poparcie w ostatnich dniach przed głosowaniem, osiągając w badaniach 7,5 proc.
Inicjatywy po wyborach
W kontekście możliwych koalicji po wyborach spekuluje się o powrocie tzw. Wielkiej Koalicji, w skład której wchodziłyby chadecja i SPD, oraz o sojuszu chadecji z SPD i Zielonymi, znanym jako koalicja kenijska. Wszystkie partie wykluczają współpracę z AfD.
Po ogłoszeniu oficjalnych wyników wyborów rozpoczną się rozmowy koalicyjne, które mogą potrwać od kilku tygodni do kilku miesięcy. W Niemczech istnieje tradycja dążenia do stabilnych rządów większościowych, co wymaga osiągnięcia porozumienia miedzy partiami. Nowy Bundestag ma zebrać się na pierwszej sesji na początku marca, a wybór kanclerza będzie możliwy dopiero po sformowaniu rządu. Friedrich Merz, jeśli jego partia zwycięży, planuje ustanowienie nowego rządu przed Świętami Wielkanocnymi.
