Uciekinierzy na drodze – strusie w roli głównej
Niecodzienny widok na lokalnych drogach
Strusie biegające obok ruchliwej drogi? To brzmi jak scena z komedii, ale zdarzyło się naprawdę! W ubiegłym tygodniu policjanci z Komisariatu Policji w Paczkowie mieli nietypowe wezwanie – dwa strusie postanowiły na chwilę zasmakować w wolności. Zanim jednak właścicielka zwierząt zdążyła je odebrać, okazało się, że nie ma odpowiednich uprawnień do prowadzenia pojazdu. Interwencja policji szybko nabrała zupełnie innego wymiaru!
Niezaplanowane spotkanie z prawem
W dniach 20 i 21 listopada mundurowi zostali wezwani do miejscowości Unikowice, gdzie dwa strusie swobodnie biegały w pobliżu drogi. Pierwszego dnia, po otrzymaniu zgłoszenia, policjanci nie znaleźli zwierząt, jednak w drugi dzień interwencji, ku ich zaskoczeniu, strusie zostały odnotowane. Dzięki synapsom detektywistycznym funkcjonariuszy ustalono, kto jest właścicielem “uciekinierów” – kobieta szybko została wezwane na miejsce.
Kiedy 46-latka przyjechała po swoje strusie, nikt nie przypuszczał, że to, co miało być rutynową akcją, przerodzi się w poważny problem. Okazało się, że pani nie tylko nie miała prawa jazdy, ale także jej auto nie miało ważnej polisy OC. Skończyło się na tym, że strusie wróciły pod jej opiekę, ale kobieta stanęła przed policjantami z wnioskiem o ukaranie za łamanie przepisów.
Odpowiedzialność właścicieli zwierząt
To zdarzenie przypomina nam, że każdy właściciel zwierząt musi wziąć odpowiedzialność za ich bezpieczeństwo. Obowiązkowe jest zabezpieczenie zwierząt i zapobieganie ich ucieczkom. Świadomość prawna w tej kwestii jest niezbędna, bo niewłaściwe podejście do tematu nie kończy się tylko na mandacie. Zgodnie z artykułem 77 Kodeksu wykroczeń: „Kto nie zachowuje zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, podlega karze grzywny albo nagany.”
Gra o życie na drodze
Zwierzęta mogą stanowić realne zagrożenie, zwłaszcza na drogach, co czyni odpowiedzialność ich właścicieli kwestią najwyższej wagi. Ucieczka staje się nie tylko problemem moralnym, ale również prawnym. W przypadku, gdy zwierzę spowoduje wypadek lub wyrządzi jakiekolwiek szkody, konsekwencje ponosi wyłącznie opiekun.
Na koniec warto przypomnieć, że nasze czworonogi (czy w tym przypadku – czworonożni ptacy) wymagają nie tylko miłości, ale i odpowiedniego zarządzania. Może warto, panie właścicielko, zainwestować w kurs kierowcy, zanim strusie znów zdecydują się na małą ekstrawagancję na drogach?
Źródło: Polska Policja